Na jakość ruchu bezpieczeństwa głównie wpływają jakości ulic, a nie zwiększenie przepisów. Jeżeli chcecie zabierać komuś ostatnie skrawki wolności, to odbierajcie je sobie a nie mi.
Na jakość ruchu bezpieczeństwa głównie wpływają jakości ulic, a nie zwiększenie przepisów. Jeżeli chcecie zabierać komuś ostatnie skrawki wolności, to odbierajcie je sobie a nie mi.
Jeżeli jakoś ulic jest zła to trzeba zwiększać surowosc/restrykcyjnosc przepisów to pierwsze primo. Drugie primo to moim zdaniem na bezpieczeństwo na drodze wpływa najbardziej kultura i zachowanie użytkowników drogi (kierowcy, rowerzyści), jak i pieszych trzeba wiec zarówno karać jak i wychowywać. Ale to tylko moja opinia ;)
No niestety, jeżeli się wydaje miliony na fotoradary to nie ma na drogi. Mnie nikt nie musi karać i wychowywać, ponadto nie życzę tego sobie i proszę wypierdalać od tego co robię i zając się swoimi sprawami. Jeżeli ktoś chce być wychowywany to niech, się wychowuje, ale nie za moje pieniądze i moim kosztem, ja może w przeciwieństwie do niektórych nie uważam się za debila, który musi być przez innych pouczany, na każdym kroku.
Eh, będę musiał Ci to wytłumaczyć? Znakomicie.Cytuj:
Nosikamyk napisał
Scenariusz Jeden:
Kamery zostają wprowadzone.
Scenariusz Dwa:
Kamery nie zostaną wprowadzone.
Scenariusz Jeden
Władza totalitarystyczna dostaje się do władzy. W całym kraju przeprowadzony jest ogromnej skali przewrót. Samochody opozycji politycznej zostają zatrzymane przez organy ścigania i dokładnie przeszukane. Wszystkie kamery i ich nagrania są zarekwirowane, tak samo czarne skrzynki. Władza może prześledzić nagrania sprzed przewrotu i dokładnie sprawdzić gdzie ludzie się udawali. Mając auto jednego członka opozycji mogą sprawdzić gdzie jeździł i o jakich porach. Władza wie o swoim celu bardzo dużo.
Scenariusz Dwa
Władza totalitarystyczna dostaje się do władzy. W całym kraju przeprowadzony jest ogromnej skali przewrót. Samochody opozycji politycznej zostają zatrzymane przez organy ścigania i dokładnie przeszukane. Kamer, czarnych skrzynek i nagrań nie ma. Władza totalitarystyczna, zgodnie z twoją poradą, nakazuje zamontować skrzynki w autach. Problem wtym że teraz opozycjoniści po prostu do kryjówek jadą inaczej. Ich samochody mogą być rekwirowane, ale nic podejrzanego nie znajdą przez przezorność ludzi.
Czy to już wszystko? Czy masz zamiar dalej rzucać we mnie wulgaryzmami?
Hamie, twoje teorie są ładne, ale kompletnie nierealne. |Niepotrzebna jest władza totalitarna, w tym kraju i tak ci którzy mają REALNY wpływ na władzę, wiedzą co chcą o kim chcą.
btw. Znajdź mi 1 wulgaryzm w poście kamyka.
Prawo nie powinno nakazywać instalacji kamer. W tercecie z czarnymi skrzynkami i kamerą na drogę powinny iść zniżki na ubezpieczenia.