Temat: Muzułmański patrol na ulicach Londynu

Ciekawy filmik, zastanawiam sie ile sie krylo turbanoglowych za ta kamera, w sumie slychac tylko dwoch, ale tez jesli jest ich tylko dwoch, to latwo jest podejsc do samotnej osoby w momencie kiedy jest ciemno i dookola nikogo nie ma i drzec morde, zeby alkohol wyrzucili, do pary ktora jest wyraznie wstawiona tez jest latwo podejsc i pyskowac. Ciekawi mnie, czy odwazyli sie wydzierac o tych pierdolach do wiekszych grupek/do kogos, kto wygladal, jakby mogl im zlac dupska, i te sceny nie sa w filmiku, czy po prostu nie mieli na to jaj.
(jesli powyzsze kwestie sa wyjasnione to wybaczcie - nie przeczytalem 20 stron dlugawych postow pelnych debaty o religiach, kiedy indziej to zrobie)
Przez takie indywidua wyjatkowo ciezko jest ich wszystkich automatycznie lubic, ale wazne jest zauwazyc, ze sposrod wszystkich tych muzulmanskich imigrantow bardzo mala ilosc zachowuje sie w taki sposob. Ktos tam jeszcze pisal, ze sie zastanawia, czy warto sie wybierac do Anglii - w Londynie takie sceny to sie moze i wydarza, ale w wielu innych miejscach nic podobnego nie ma miejsca.
Ostatecznie jednak wybieranie sie do czyjegos kraju i usilowanie narzucania wlasnych zasad powinno byc ostro karane bo to jest po prostu niepowazne. Nie rozumiem tej logiki - przeciez jesli chca miec tak jak w domu, to mogli zostac w tym domu, bo po emigracji wypada tylko szanowac kraj w ktorym sie mieszka i robic tak, jak sobie w tym kraju zycza.

Zostałem wychowany w miare religijnie, a jakos nikt się nade mną psychicznie nie znęcał, nigdy nie słyszałem żeby ktoś wychowanie na katolika odbierał jako psychiczne znęcanie się
To co napisałeś pokazuje, jak bardzo zakłamane masz spojrzenie na świat, tylko współczuć

Brzmi nieźle, ale to niewykonalne. Dlaczego?
Raz, że wychowanie dziecka bez "wbijania im do glow subiektywnych ideologii" od małego byłoby dla katolików(jak i wszystkich innych wyznań) sprzeczne z zasadami ich wlasnej religii, bo już Jezus kazal chrześcijanom chodzić i głosić ewangelię, a takze wychowywac dzieci w wierze
Dwa, ze nawet próba takiego bezreligijnego wychowania byłaby fałszywa, bo prawie wszędzie w mediach lansuje się ateizm/deizm, więc w wiekszosci przypadkow nie mogloby byc mowy o uczciwym i obiektywnym wyrabianiu swoich wlasnych poglądów

Zaargumentuj swoją rządzę mordu, pls.

nie przyszlo ci do glowy ze ktos moze myslec inaczej? badz chociaz troche obiektywny xd