To nei jest normalne dla przeciętnego kowalskiego, ale popatrz na to z punktu widzenia polityka. Wpływowego polityka, do tego. Jeśli bierzemy pod uwagę przyszłość, to każdy troszczy się głównie o swoją, czy to kowalski, czy to polityk. I tak jest w każdym rządzie. Bo ogrom możliwości, jest baaardzo ciężki do zahamowania. Można tyle zarobić, mało kto wybierze niepopularną decyzję i zrobi coś na przyszłość, by większa ilość ludzi miała profity z decyzji.
Jedynym wyjściem z sytuacji jest tylko i jedynie socjalizm. Odkąd prawowita komuna odeszła, dług wzrasta eksponencjonalnie. Wszystko biorą źli kapitaliści, i należy ich aresztować a całą ekonomie prywatną znacjonalizować. To jedyny sposób. Kapitalizm zawiódł.
Jedynym wyjściem z sytuacji jest tylko i jedynie socjalizm. Odkąd prawowita komuna odeszła, dług wzrasta eksponencjonalnie. Wszystko biorą źli kapitaliści, i należy ich aresztować a całą ekonomie prywatną znacjonalizować. To jedyny sposób. Kapitalizm zawiódł.
Następnym razem przed wejściem do tematu może poczytaj jakieś dobre źródła aby się zorientować w sytuacji. Dobrymi pismami są WIKIPEDIAPL, Rzeczpospolita a dobrymi stacjami medialnymi są portale typu TVN24 które dostępne sa też na kanale telewizyjnym "TNV24".
Następnym razem przed wejściem do tematu może poczytaj jakieś dobre źródła aby się zorientować w sytuacji. Dobrymi pismami są WIKIPEDIAPL, Rzeczpospolita a dobrymi stacjami medialnymi są portale typu TVN24 które dostępne sa też na kanale telewizyjnym "TNV24".
dobra, dobra, wystarczy tej ironii
już załapałem;d
To nei jest normalne dla przeciętnego kowalskiego, ale popatrz na to z punktu widzenia polityka. Wpływowego polityka, do tego. Jeśli bierzemy pod uwagę przyszłość, to każdy troszczy się głównie o swoją, czy to kowalski, czy to polityk. I tak jest w każdym rządzie. Bo ogrom możliwości, jest baaardzo ciężki do zahamowania. Można tyle zarobić, mało kto wybierze niepopularną decyzję i zrobi coś na przyszłość, by większa ilość ludzi miała profity z decyzji.
to oczywiste co napisales dlatego ten "ogrom mozliwosci" musi upasc z ogromnym hukiem i to w bardzo krótkim czasie. Powolne zmiany nie wchodza w gre.
to oczywiste co napisales dlatego ten "ogrom mozliwosci" musi upasc z ogromnym hukiem i to w bardzo krótkim czasie. Powolne zmiany nie wchodza w gre.
Jak na razie jest tylko gadanie że to musi upaść, nic więcej. Radykalne zmiany też nie są dobre, zależy zaś pod jakim kątem mówisz że nie chodzą w grę i też co chciałbyś zmienić.
Przecież jest biurokracja. Radni kupują na tony ciastka i soczki dla wszystkich urzędników. Pensja posła to 12 i pół tysiąca (nie mówiąc o ministrach i premierze). Dobra państwowe są źle zarządzane.
Tak naprawde rząd Polski jest dobry , każdy jak byl , z tym że najpierw muszą sami się wzbogacić , a dopiero pózniej patrzą na społeczeństwo , a że akurat w tym czasie kadencja się konczy.
Witam wszystkich.
Do całej dyskusji zamierzam jednak dodać, że są limity konstytucyjne na dług publiczny. Jeśli stosunek długu publicznego do PKB przekroczy 55% rząd automatycznie jest zmuszony do reagowania w sposób konstytutywnie zagwarantowany. O ile dobrze pamietam w tym momencie balansujemy na przedziale 50-54, co nie jest złym wynikiem w porównaniu do innych krajów UE.
Zakładki