mecenass napisał
Nie wiem i nie interesuje mnie to
To jak nie wiesz kiedy płód staje się dzieckiem, to skąd wiesz, że to płód a nie dziecko? :O
bo wazny jest tylko fakt, ze dalej tkwi w ciele matki, a ze kobieta ma do swojego ciala pelne prawa, moze sobie nie zyczyc nieproszonych gosci.
Nie ma.
Tzn. do swojego tak, do dziecka nie.
Nie wiem czy zauwazyles panie kibolku, ale ty nie odpowiedziales w zaden sposob na to co napisalem, tylko czepiasz sie, ze ja nie odpowiedzialem wprost na twoje pytanie.
Odpowiedziałem zadając ci pytanie związane z tematem. Którego notabene ty nie zrozumiałeś, bo wyraźnie masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem, i które musiałem jeszcze 2 razy powtórzyć i tłumaczyć.
Naiwnie omijasz najwazniejsza czesc calej dyskusji, czyli zdrowie i samopoczucie kobiety, ktora nie chce urodzic dzieciaka.
Niczego nie omijam, tylko czekam aż odpowiesz.
Ale z kim ja rozmawiam, umyslowy beton przekazywany z pokolenia na pokolenie jest niemozliwy do przebicia. Jutro zgwalce twoja dziewczyne, w dodatku dzieciaczek bedzie mial downa, na pewno bedziesz zadowolony. I wychowuj sobie takie cos jak chcesz, a normalnym ludziom daj spokoj.
Jeśli według ciebie dziecko (nawet z downem) jest "takim czymś" a nie człowiekiem, to raczej ty jesteś umysłowym betonem.
A jeśli chodzi o twoje dziecko, to fakt - nie sądzę, żeby było zbyt błyskotliwe, znając ciebie, ale żeby od razu z downem? ;/
Zakładki