Daleko mi brakuje do pezetowych postów typu "xdddddddddddd" lub właśnie w/w.
Poza tym nie ogarniam jak dla kogoś takie coś może nie być oczywiste. Już bardziej mógłbym debatować nad tym czy Ziemia jest płaska xd
Wersja do druku
http://wiadomosci.onet.pl/wideo/leka...,128209,w.html
Zachęcam do osłuchania całości, raptem 3 i pół minuty. Dramat.
1. Która laska decyduje się na aborcję w 6tym miesiącu? 5 pozostałych się decydowała?
2. Po co ona się po o to pyta? to jest zrozumiałe dlaczego doktorka zadała takie pytanie. Im więcej się wie o detalach tym większe ma się wątpliwości.
3. Po cholerę opiekować się czymś czego jego własna matka nie chce? To nie jest problem szpitala.
czymś? oto coś urodzone w 24 tygodniu ciąży
http://dzidziusiowo.pl/images/storie...od-550x350.jpg
bez komentarza.
LUDZIE!
Ja czegos tutaj nie rozumiem, czemu wy na sile chcecie komus narzucac swoje przekonania?!
Jezeli ktos nie ma wyrzutow to niech usunie... Ja np. wiedzac, ze nie bylbym w stanie zapewnic mojemu przyszlemu dziecku odpowiednich warunkow/wiedzac, ze nie bede sie zajmowal tym dzieckiem, uwazam, ze 999999x jest lepiej przeprowadzic aborcje niz zjebac mu zycie i skazac go na 18 lat zycia w bidulu a potem chujowskim zyciu po zawodowce... Ale ofc. Wy zbawicie swiat, pytam sie ktory z was mialby na tyle duze jaja zeby takie dziecko przygarnac do siebie?? Zaden z was, ale lepiej gadac, ze to nie jest moralne i inne puste teksty. Znam osobe ktora usunela, a rok pozniej urodzila dziecko i powiem wam szczerze, urodzenie tego dziecka to byl zasadniczy blad w jej zyciu, dziewczynka ma teraz 7 lat i jest bardziej znerwicowana ode mnie, a mialem sporo problemow i nerwow...
Po prostu jedni sie nadaja a drudzy nie... Kazdy odpowiednio powinien siebie zapytac czy bedzie dobrym rodzicem i podjac odpowiednia decyzje... Nie narzucona przez nikogo!
A jezeli chodzi o tego dzieciaka w 24 tyg, to ciekaw jestem ile pozyje i w jakim zdrowiu, ale to juz nikogo nie obchodzi, grunt ze sie urodzil i jest kolejna sensacja dla osob ktorzy sa za tym zeby zakazano aborcji...
Wobec mojej moralności, podludzi takich jak Ty powinno zamykać się w kołchozach i izolować od normalnego społeczeństwa. Czym innym jest narzucanie komuś swojemu zdania, a czym innym obrona nienarodzonego życia, które miało szanse się urodzić. Skąd wiesz, że to dziecko by wolało nie urodzić się niż żyć w biedzie?
Tomix, choćbyś nie wiadomo co znalazł skrajnym lewakom i tak nie przetłumaczysz. Oni nie wierzą nauce, religii, a nawet temu co widzą - wierzą tylko swoim spaczonym poglądom narzuconym z góry, to marionetki.
Zapewne nie jedna.
Tak, a co, zabronisz jej? Jesteś w końcu lewakiem czy faszystą? :F
Przecież to "kijanka", nie widać? Jaki ciemnogród...
Gwarantuję, że lewaki gdyby im się pozwoliło na zbyt wiele wprowadziliby tak lubianą wśród "naszych" skrajnych lewaków zasadę "Co w brzuchu to nie dziecko", ewentualnie poszliby dalej i widzielibyśmy takie spoty reklamowe :
http://www.youtube.com/watch?v=NPL6wyobO8A
Wiem, że tematyka o tejże rodzince się wam przejadła, ale ten spot pokazuje inteligencję skrajnych lewaków.
Ciekawa jest też ironia, gdzie skrajna prawica (J.K.Mikke) zapewniłaby ludziom większą wolność niż skrajna lewica (J.Palikot).
A skąd wiesz jakie kto ma aspiracje. Każdy ma inny system wartości i aspiracje. Zresztą gdzie jest napisane, że dziecko z bidula musi całe życie być cebulakiem ?
To, że wy uważalibyście swoje życie za gówniane bez smartfona i samochodu nie znaczy, że każdy tak uważa.