Temat: Koncert madonny a święto

To faktycznie masz powód żeby uważać się za lepszego. Ja na Euro ani żadne inne święta flagi nie wywieszałem, na żadne koncerty też flagi nie biorę. Za to u wielu osób widziałem flagi na Euro jak i na święta np. 11 listopada.

"Historia tworzy naród" - Tak sobie dalej mówcie, żyjcie przeszłością, świętujcie co drugą bitwę Polską...

Tak się składa, że mam znajomych z ONR, więc możesz mi wierzyć, że na 11 listopada moje osiedle było biało-czerwone.
Każdemu kogo spotkaliśmy daliśmy mała flagę na samochód i nie spotkaliśmy się z negatywnymi opiniami na temat tej akcji, ja nie jaram się patriotyzmem, po prostu uważam to za rozsądne, mimo wszystko jesteśmy Polakami, nie każdemu może się to podobać ale tak właśnie jest.

W pewnych kwestiach się z Tobą zgadzam Adziorroo, ale nie we wszystkich.

Dyskusje na torgu i tak zawsze kończą się flejmem, dlatego ja się odcinam. ;)

Dzięki za uświadomienie mnie w jakiej iluzji dotychczas żyłem.
Weź pod uwagę grafik artystki. to raz. Większość ludzi nie zna tych bohaterów w ogóle, bo ich to po prostu nie obchodzi. I tobie się wydaje, że jak teraz stałeś pod krzyżem to jesteś lepszy od tych co nie stali, a 2 pamięć o tych ludziach dzięki tobie nie zaniknie? Nie rozśmieszaj mnie. Taki koncert to duża inwestycja i imho dobrze robią że nie zaprzątają sobie głowy takimi bzdetami jak opłakiwanie "bohaterów". Chcecie, to beczcie. Ale nie narzucajcie tego innym.

To nie jest patriotyzm. To jest po prostu bo "nie wypada" ;)
Widać że nie masz pojęcia o robieniu pieniędzy.
Ja słyszałem syreny, nie płakałem, jestem nikim :(.
Odezwał się ten który uważa że 1 sierpnia wszyscy powinni mieć narzucone konkretne rzeczy do wykonania.
1 minuta hołdu. Ale koncert trzeba odwołać. Żal mi was "patriotów"
Każda metoda jest dobra by leczyć własne kompleksy.
Ty ewidentnie czujesz potrzebę pokazania całemu światu że jesteś lepszym człowiekiem od nas, więc poszedłeś zapalić kawałek wosku przed kawałkiem betonu. Gratulacje.
Życie przeszłością nic nie zmieni.

Nie wiem jak ty mozesz sie nazywac "polakiem". Propagujecie zbrodnicza ideologie rasistowsko-faszystowska,(tak tak, faszystowską swiadcza o tym chociazby gesty ktore wykonujecie) 3/4 z waszych czlonkow to przyslowiowi lysi zadymiarze ktorzy nazywaja sie patriotami. 11.11 to wy byliscie przyczyna calej tej burdy, ludzie zamiast swietowac masowo uciekali przed waszym atakiem bojac sie o wlasne zycia. Nie zdziwie sie jak zorganizujecie pochody i pucze rodem wyjete z niemieckiej rzeczywistosci lat 20 i 30 XX wieku :).
top
To wszystko wina tych katoprawicowych i katotalibowych slugosow watykanskiego okupanta, dla nich ten koncert to godzenie w "polskosc". Najlepiej to zyjmy caly rok w zalobie bo jakims durniom zachcialo sie zrywu niepodleglosciowego i pograzyli 200tys bogu ducha winnych kobiet dzieci i starcow, przez nich wojna potrwala o pol roku dluzej. Stalin inteligenty czlowiek wykonczyl rekami niemcow kwiat polskiej burzuazji i reakcji kontrrewolucyjnej, gdyby nie oni nie kazalby zatrzymac ofensywy i Armia Czerwona wraz z LWP bylaby w berlinie juz we wrzesniu lub pazdzierniku:)
No tak, ale my swietujemy, kraj paradoksow i oksymoronow :\

http://www.onr.h2.pl/index.php?optio...105&Itemid=103

To tyle w stosunku do ONR.

Jacy śmieszni są ci wszyscy "patrioci". Na torgu Cię zbluzgają, bo Ty nie Polak, bo w dupie masz państwo, historię i przyszłość narodu, bo nie oddajesz czci bohaterom, a sami - w dniu innym niż święto - pracują bez umowy, bo tak przecież lepiej wychodzi, nie pójdą na wybory, bo kurwa na kogo?! Braknie im kasy, to zajebią snickersa ze sklepu, tu pomażą murek, tam pobazgrają. Pójdą na piwo, to puszki i butelki zostawią na trawie - a niech gnije... A jak pójdą na mecz, to jest tylko "Jebać tych i tych, chuj wam w dupę, żydowskie kurwy i mamy tradycję - jebać policję!".
I będą wmawiać całej reszcie, że to oni są nikim, bo nie zapalili znicza i gdzieś mają jakieś durne święto :)

@down:
Nie znam wszystkich, uogólniam tak samo, jak i oni.
I rozumiem, jeśli siedzisz w polu i tam to zostawisz - bo rzeczywiście nie ma gdzie tego wyrzucić, a do plecaka lepiej nie ładować, bo się resztki wyleją, będzie jebać itd - to normalka. Ale jak idę z dziewczyną przez park, a tam przy co drugiej ławce się puchy i butelki walają, chociaż do kosza 50m, to tracę wiarę w ludzi.
I nie mam zamiaru pukać się w głowę, bo owszem - jest to przejaw braku patriotyzmu. Wystarczająco dużo problemów mamy w tym cholernym kraju, jeszcze zasypania śmieciami nam brakuje.

No tak, zapomniałem - ty znasz wszystkich najlepiej, chodzisz za wszystkimi i patrzysz co robią. Czy rzucenie puszki na ziemię, gdy w odległości kilometra nie ma żadnego śmietnika, jest brakiem patriotyzmu? Puknij się w głowę.

Astinus ma akurat racje. Znaleźli się sezonowi patrioci, którzy pewnie gówno wiedzą o powstaniu ale trzeba świętować bo rocznica i hejtować tych co mają to gdzieś. Polska mentalność - 100% hejta i potem się dziwicie, że mamy kraj taki jaki mamy, tacy ludzie niestety.

To co mamy robić 1go sierpnia? Być jak w żałobie?
Abstrahując od tego, że dalej toczą się spory czy powstanie warszawskie było dobrą decyzją. Ci powstańcy chyba walczyli o wyzwolenie swojego miasta i całego kraju. Czy najlepszym hołdem nie byłoby dla nich korzystanie z tej wolności na koncercie jednej z największych gwiazd muzyki wszechczasów?
Nie wiem jak inaczej można uhonorować tych ludzi. Zapalić im znicz, pomodlić się za nich- co kto woli. Imo chodzenie w jakiś grupach i krzyczenie 'BOHATEROM CZEŚĆ I CHWAŁA' w jakiś nacjonalistycznych organizacjach to nie ta droga- bo upodabniamy się do tych, którzy powstańców (niestety) wystrzelali jak kaczki.

brakiem kultury i rozumu