sęk w tym że żołnierze z sił specjalnych to nie są normalni ludzie.
Wersja do druku
nie wiem skad wzieliscie informacje o kilku ranach, media informuja o jednej ranie postrzalowej w glowe.
Chodziło mi oto że są szkolenie w razie przesłuchań(czytaj tortur fizycznych i psychicznych) więc raczej nie mogą się łatwo załamywać? Nie? Chyba że myślisz że przesłuchania to rażenie prądem i kopanie po jajach bo jak tak to ty się chyba za dużo filmów naoglądałeś. I dlaczego zastrzelił się w garażu i nie zostawił żadnego listu ani nic? Taki spontan idzie sobie idzie aż mu nagle coś do uba strzeliło żeby się zabić.
gowno prawda szukacie sensacji poczekajcie na wyniki badan itp
prawie jak to ze w smolensku byl zamach ludzie...
http://gifsforum.com/images/image/fa...7baf3-1158.jpg
Ty na prawdę wierzysz, że każde badania i rzeczy tego typu i ich wyniki podane w mediach są w 100% prawdziwe? Nie w tym kraju qq
Dlatego to internauci teraz powinni dopilnować tego, żeby nie było przekrętu i śledzić bieg wydarzeń. Mam na myśli to, że internet jest głęboki i szeroki i można brać pod lupę każdego człowieka o bardziej znanym nazwisku i nie koniecznie w dobrym świetle znanym nazwisku...
Chyba mamy tu kogoś, kto nie ma zielonego pojęcia o szkoleniach żołnierzy z jednostek specjalnych. Rocky, jeżeli sądzisz, że ludzie tacy jak Bourne, są tylko w powieściach Ludluma, to jesteś w ogromnym błędzie.
Poczytaj o Petelickim i ludziach jego pokroju, a dopiero później zacznij pisać kim oni są, co potrafią i jak się zachowują.
Gen. Petelicki od dłuższego czasu był moim autorytetem ze względu na jego patriotyzm, szczerość i to co robił dla naszego kraju. Jestem w ogromnym szoku i już dawno nic mnie tak nie przybiło jak informacja dotycząca jego śmierci. Czemu ludzie dają się tak łatwo manipulować i są tak bardzo ślepi?
pierwszy przykład wymyślony na szybko- generał dowiaduje się, że jest/ktoś z jego rodziny jest nieuleczalnie chory.
Tak, on był twardzielem i na pewno by się nie załamał. Nie znacie życia, jak dostaniecie po dupie porządnie to zobaczycie, że każdemu może się w niektórych momentach odechcieć życia.
Nie znasz takich ludzi, więc się nie wypowiadaj. To jest człowiek honoru (wiem, zapewne dla was brzmi to śmiesznie i nie wiecie nawet co to jest honor), który sam nie strzeliłby sobie w głowę. Poświęcał się dla Polski, był odważny, ale sam tej wojny nie był w stanie wygrać. W głowie mi się nie mieści, że ludzie mimo wszystko są w stanie uwierzyć w samobójstwo generała Petelickiego.