Xeanix napisał
osobiście nie polecam duckbootów bo dla mnie to pic na wodę. nie wiem jak z wytrzymałością nieprzemakalności wynikającą z watershield ale duckbooty, dla mnie były strasznie niewygodne ze względu na sztywny toebox. miałam pierwsze wydanie duckbootów z 2012, czy jakoś tak. może to tez przez to. w każdym razie, nie ma w nich za dużo futerka. ten jest tylko na tyle buta i było mi w nich zimno
timblerlandy widziałam na żywo i nie jestem w stanie uwierzyć w ich przystosowanie do zimowych warunków. nie mają żadnego udogodnienia, wzmocnienia ani nic z tych rzeczy co mogło by je predysponować do bycia sneakersowym butem zimowym
jeśli miałabym szukać sneakersów przystosowanych do zimy poszłabym tropem, którego nikt wcześniej nie przetarł albo skupiłabym się na sprawdzeniu bardziej niszowych i niedocenianych modeli tak jak nb o których wspomniałeś. tych na żywo nie miałam okazji zobaczyć
tazx napisał
ja to nie wiem gdzie wy w tych butach chodzicie, przeciez nie kazdy stoi codziennie 2h na przystanku zeby stopa tak marzla
pochodzę z miasteczka pod warszawą. do ożarowa dojeżdżają 2 autobusy i pociąg. kilka razy zdarzyło mi się czekać na jeden ze środków komunikacji miejskiej z około godziny i od tego momentu cały czas nie mogę znaleźć butów idealnie przystosowanych do zimowych warunków. nie rozumiem też ludzi, którzy traktują sneakersy jak zimówki. jedno z drugim się gryzie a but zimowy, jak żaden inny but, musi mieć kilka bajerów i być przede wszystkim cieply i nieprzemakalny. można przechodzić zimę w vansach, ale nie o to w życiu chodzi
Harvi napisał
ciekawe są, ale żeby polecanie je na zimę traktuję jako mocne nadużycie
Zakładki