Pumpkin napisał
no ale dlaczego cena butów ma się wachać w granicach 100-150zł? Tylko z powodu koloru?!
Na allegro to samo. Białe po 220 a inne nawet po 300-400
Kolor, dostępność, ilość rozmiarów, widzimisię sprzedającego - to i tak nie wszystkie czynniki. Busenitzy swojego czasu były dostępne w cenach oscylujących w granicach 250zł za WSZYSTKIE KOLORYSTYKI (tak, nawet za maroony, które obecnie nie schodzą poniżej ~400-500 zł w DSie i są najbardziej poszukiwanymi busami).
A prościej tłumacząc wahanie cen ze względu na "kolor":

te są warte parę tysięcy złotych, powody takiego stanu rzeczy podałem powyżej, jeśli ktoś jeszcze będzie się chciał dowiedzieć "paciemu tak" proszę uderzać do snide (wytłumaczy lepiej niż ja ;) ), ew. do mnie na pw.

Te są warte maksimum 350 zł (a używane nie więcej jak 200, chociaż sam bym za nie nie dał złamanego grosza). Dlaczego? Jak nie rozkminicie to również można zapytać.
Taka szybka lekcja skojarzeniowa, na pewno niektórzy zrozumieją o co biega ;)
@niektórzy mogą uważać Amsterdamy za niewarte kasy i sam się mogę pod tym podpisać, więc wstawiam jeszcze inne, już mniej kosztowne, ale za to o wiele piękniejsze jedynki:

chyba ktoś je ostatnio nowe kupił za 1200 zł (? nie pamiętam, chyba, ale ogólnie trochę przepłacone), używane w świetnym stanie można wyszperać za grubo poniżej tysiaka.
Dlaczego taka cena? Odsyłam wyżej.
Zakładki