Temat: Streetwear

Ludzie, nie ładujcie się w gówno! Te maxy to porażka, 0,5 centymetra to bardzo duża różnica, przeskok szerokości buta z 9/9,5 na 10us to masakra, będziesz chodził jak w kajakach, druga wkładka niewiele pomoże (takie zabiegi dobrze działają w butach za kostkę, a nie w biegówkach).

Te bluzy to samo - obie są bardzo słabe, ten hazel to są jakieś jaja, a ta pierwsza w ogóle bez komentarza. Ile by nie kosztowały lepiej sobie kupić no-name crewnecka czystego za połowę tej ceny - choćby NA TARGU.

Znam to, też przez to przechodziłem, chcecie na siłę coś kupić bo uważacie, że bez tego nie przeżyjecie. Błąd! Ja miałem tyle szczęścia, że prawie cały chłam ,który nakupowałem na "siema!" sprzedałem i nawet nie byłem stratny, ale w waszym wypadku może już tak dobrze nie być.

Posłuchajcie dobrej rady, za jakiś czas zrozumiecie i będziecie wdzięczni.

Ledżajty, ale mocno chujowe są.