footpatrol miał kilka kolaboracji z różnymi firmami. rozumiem, że mówisz o asicsach. tutaj była okazja wyrwania ich w street supply więc były do dostania w ludzkiej cenie
patty chlorophile były także do dorwania 2 czy 3 lata temu. kolabo patta i parra czyli zwane przez ciebie burgundy nie są warte swojej ceny co przyznają sami właściciele. prócz trafnej kolorystyki i ponad przeciętnej kolaboracji nie są przesadnie wartościowe materiałowo. od 2009 roku kształt poszedł diametralnie w dół
curry przewijają się przez ebay w ludzkich cenach
o ile zainteresowanie samochodami jest spore o tyle sneakersami mało kto się interesuje. odcinając dzieciaki, które znają określenie air max i air force i są wychowane w przekonaniu, że trzeba je mieć
jogurt napisał
Zakładki