orjannilsen1 napisał
weź pod uwagę wielkość stopy? bo w moich kajakach w roszach chodzi mi się przeciętnie?
idąc tym tokiem rozumowania w każdych butach musi Ci się chodzić przeciętnie, bo są większe. Wygoda roshy polega na tym, że są lekkie, miękkie i podeszwa jest sensowna - odpowiednio miękka i lekka zarazem, dobry profil, nachylenie itd. Problem fluxów jest taki, że są ciężkie, podeszwa jest stosunkowo twarda. Są miękkie, wiadomo, ale to w sumie ich jedyna zaleta, a że konkurencja ma więcej, to co ja mogę?
Aha, jeszcze tak dla porządku - roshe nie są dla mnie wygodne, są w porządku, fluxy były przeciętne. Mam taką "skalę" wygody po prostu. Nie zmienia to faktu, że roshe są bardzo uniwersalne, pasują każdemu, nikt nie powie na nie złego słowa, kosztują sensowną kasę itd. Dlatego są takie popularne, nie dlatego, że są jakieś super wygodne.
Zakładki