Zacytujmy twojego ukochanego wujka, "Następujące elementy są najczęściej wymieniane jako integralne części faszyzmu: nacjonalizm, etatyzm, militaryzm (...)" [
http://pl.wikipedia.org/wiki/Faszyzm] czytając dalej "Nacjonalizm był jednym z elementów faszyzmu", "W historii występowały różne typy nacjonalizmów, np. narodowy konserwatyzm, narodowy radykalizm, narodowy socjalizm (nazizm), faszyzm.". Skoro nacjonalizm był podstawą hitleryzmu to coś w tym musi być.
To że kwadrat jest prostokątem, to nie znaczy że prostokąt jest kwadratem. Nie rozumiesz tego? To że nacjonalizm jest częścią faszyzmu, to nie znaczy, że faszyzm jest częścią socjalizmu
Tyle ode mnie. Zajmijmy się może sprawą tego Boga, jako integralnej części nacjonalizmu. Dlaczego jeszcze nie widzę odpowiedzi na to zagadnienie? Dlaczego nacjonalista powie że Bóg jest na pierwszym miejscu, a jednocześnie dyskryminuje inne narody - ksenofobia, homofobia, rasizm? Dlaczego neguje przykazania Boże? Jest w stanie powiedzieć "Boże, kocham Ciebie" a za chwilę odwrócić się i powiedzieć "Pedale spierdalaj"
Sam napisałeś wcześniej "To że ktoś zagłosował na jakąś partię, nie znaczy że musi popierać jego wszystkich idei - trzeba po prostu wybierać pomiędzy złem, i dokonać wyboru "mniejszego zła", tak samo może być z religią. To że wierzę w Boga, to nie znaczy że muszę popierać cały dekalog.
Katolik musi przestrzegać przykazań, które jednoznacznie pokazują że powinno się tępić grzechy, nie ludzi. To że ktoś jest taki czy inny, nie oznacza że jest gorszy od nas.
Ale to też nie oznacza, że mam wszystkich kochać.
Słuchaj biblia mówi także że kobiety można porównać do worka gówna , że kobiety mają się wstydzić dlatego że są kobietami , że mają być uległe mężczyznom i w ogolę pismo święte traktuje tą płeć jako tą gorszą... a przecież w rzeczywistości kosciół traktuję kobiety na równi z mężczyznami także czy warto w aż tak dosadny sposób interpretować biblie święta ?
Skoro Biblii nie trzeba w dosadny sposób interpretować, to dekalogu też nie trzeba
Zakładki