Blues Man napisał
Od wydarzenia wolałbym abstrahować, mimo, że to temat tego dotyczący.
Jeśli dla Ciebie patriotyzmem jest uczestniczenie w marszu 11 listopada, to naprawdę, chłopcy, wasza ideologia mocno upada.
Nie bardzo rozumiem, czego chcesz się tutaj przyczepić. To nie patriotyzm wynika z uczestnictwa w Marszu, ale na odwrót. Oczywiście nie należy tego na siłę wiązać, bo nie każdy kto weźmie udział w Marszu Niepodległości jest patriotą i nie każdy, kto nie weźmie, nie jest.
Nie rozumiem kompletnie tej implikacji.
Moda nie ma nic do patriotyzmu, więc ty jesteś patriotą, a ja nie. (?)
Czyli, gdyby moda miała wpływ na patriotyzm, to ty nie byłbyś patriotą, a ja tak?
Znegowałem twoje zdanie, powinno dać równoważność, nie daje. Bullshit.
Nie chodziło o to, że moje bycie patriotą wynika z tego, że patriotyzm nie ma nic wspólnego z modą. Chodziło mi o zwrócenie uwagi na fakt, że wiele osób (także w tym temacie) odrzuca patriotyzm, bo taka panuje teraz moda (vide xivan i aquiv). Tak samo jak z modą na hejtowanie Kościoła. Fakt, że zdanie nie było poprawne pod względem logicznym, ale nie musiało być, bo z założenia było jedynie swego rodzaju skrótem myślowym. I też mam zajęcia z logiki, nie myśl, że mnie zagniesz gadaniem o implikacji i negacji :)
Nie wiem.
Myślę, że to dość prawdopodobne.
Oceniając ludzi przede wszystkim porównujemy ich do innych osób.
Anyway, tibi88 podziwiam, bo jako jedyny potrafisz jakkolwiek zaargumentować swoją postawę.
Ja myślę, że jednak byś ich i tak kochał, choćby tylko dlatego, że byliby twoimi rodzicami. Jeśli nie, to gratuluję, ale i współczuję jednocześnie.
Aha, z tym 88 to naprawdę kiepski żart.
Zakładki