Chyba Ci się spaliła trochę ta bułka nie? :D ja bym ją trochę zmoczył po bokach żeby się z niej taki węgielek nie robił ; <
Wersja do druku
Chyba Ci się spaliła trochę ta bułka nie? :D ja bym ją trochę zmoczył po bokach żeby się z niej taki węgielek nie robił ; <
Nie, nie była spalona tylko było troche maku i ten cień i było tak widać. Ona była trochę sucha ale dobra była :D Nie była aż taka twarda tak wysuszona. Tylko tak trochę długo się piekło nie wiem czemu, wyciągnąłem tak jak mówił po 10 minutach ale jajko było surowe po 20 to już było zajebiste. Dziś wieczorkiem zrobię tortille albą tą pizze dla studenta od paei to coś wrzuce może. Mam nadzieję, że dobre to będzie :D
Pizza jest dobra ale tak jak mówi, tortilla ze sklepu jest bee ; s ostatnio trafiłem na jakieś tortille to po podgrzaniu na patelni czy w mikrofali były twarde jak kamień... Lepiej zrobić swoje i cieszyć się efektem. Co do tego jajka to może sam spróbuję ale to dopiero na weekendzie.
To nie wiem skąd ty kupujesz u mnie jest dobra jest jak podgrzeje to jest miękka i ciepła. A on ma tam przepis na tortille czy jakiś masz swój przepis?
Ma swój i według niego robiłem tyle, że dałem więcej wody bo wyszłoby suche. Tortille z aldika ; d
Ja właśnie kupiłem tortille i za niedługo zabieram się do roboty twistera. A jak ty piekłeś te pizze to ona ci trochę urosła w piecu czy taka sama cieniutka była jak jest normalna?
Mi urosła delikatnie co nie zmienia faktu, że lepiej zrobić normalne ciasto na drożdżach. Znam jedną wspaniałą osobę której ciasto do pizzy wychodzi najlepsze na świecie : )
Tak jak ja normalne robię to ci rośnie nawet grube ma coś ponad 1 cm i na to sosik pieczarki pomidorka oliwki serkiem przytrzeć trochę i jest zajebista jednym słowem.
A może mógł byś mi podać przepis na to ciasto do pizzy może spróbujemy co to wyjdzie.
uwaga mam 2.5 kg frytek z biedronki. Wczoraj mnie naszło i sobie kupiłem, myślę o zrobię sobie w piekarniku takie chrupiące mmm. No dobra nasypalem na blachę, dalem trochę przypraw jakiś majeran paprykę sól trochę pieprzu i czytam co tam pisze na opakowaniu - 220 stopni piec 20 min. No spoko nagrzał się piekarnik wkładam nastawiłem czas, przychodze wyjmuje a tu co ? Jakieś flakowate gąbki pol surowe, dobra to je grzałem dłużej, wyszło łącznie 45 min aż się brzegi robiły brązowe. Myślę no teraz będą dobre, trochę lepsze bo nie surowe, ale dalej były takie bardzo zapychające i gąbczaste. Niby jakiś tłuszcz już w nich jest, więc nic nie dodawałem. Da radę zrobić takie chrupiące frytasy z piekarnika żeby nie zawierały w sobie pol litra oleju ? Macie jakieś pomysły, czy własne doświadczenia z mr potatoe ?
#down
ta kurwa 2.5 kg na raz XD nie co ty dalem ich tak żeby była 1 warstwa. Na opakowaniu pisze tylko ile piec i w jakiej temperaturze. Nie mogę usmażyć bo nie chce pić z gwinta oleju
uwaga możecie też zarzucić jakieś przepisy na zapiekanki z frytami, kiedys jadłem taka epicka z boczkiem bodajże
Wszystkie wsypałeś frytki na tą blachę? Nie wiem czemu tak ci się zrobiły a nie lepiej sobie usmażyć sobie je? A i weź przeczytaj dobrze co tam pisze na opakowaniu może coś źle zrobiłeś (?) Nie wiem.
To coś dziwnego z tymi frytkami, jeżeli zrobiła się z nich taka pacia... Spróbuj może na patelni w głębokim tłuszczu usmażyć ale oczywiście w rozsądnych granicach? Co do przepisu na pizze to tego nie podam bo go najzwyczajniej w świecie nie znam. Kiedyś próbowałem ze strony zajadam czy jakoś tak i była całkiem całkiem. Ja do swojej pizzy dodaje zawsze zesmażone delikatnie pieczarki i szynkę z odrobiną słodkiej papryki. Spróbuj, może Ci posmakuje ; )
Up
Nie mamy pół dnia, żeby bawić się w ten przepis. Jak ktoś ma czas i ochotę to mogę potwierdzić, że wychodzą bardzo dobre.
jak fryteczki do piekarnika to tylko mc cain inne są syfem imo
Taak ja też pieczarki daje i tyle bo wegetariańska tak jakoś mi lepiej smakuje. Dobra ja lecę robić twistera zrobię to dam foto co mi to wyszło.
nokurwa. To tymi chyba wrony nakarmię :) może ktoś jeszcze ogarnia, nie robi mi się papka tylko one są takie gąbczaste. Papka była jak się piekły 20 min ale to pewnie dlatego ze dalem odrazu z lodówki na blachę.
#d
1kg były nie karbowane, zresztą rzadko chodzę do sklepu