Ummm... Nie bardzo... Po prostu troszkę się tym interesuję.
Prawdopodobieństwo na to, że to błąd jest dosyć duże. Sami badacze z CERNu mówią, że chcą by ich odkrycie okazało się pomyłką. Wprawdzie pomiar był powtarzany ponad 15 tyś razy, ale (upraszczając problem) jeśli ktoś ma złą linijkę, to niezależnie od tego ile razy będzie coś mierzyć, to i tak otrzyma zły wynik. Pewność uzyskamy dopiero gdy inne instytuty potwierdzą wynik.
Neutrina mają taką właściwość, ze prawie w ogóle nie oddziałują z materią. Jedynie gdy neutrino trafi bezpośrednio w jądro atomu, rozpocznie jego rozpad. By pokazać jak niewielką cząstką w stosunku do rozmiaru całego atomu jest jądro powiem, że przez kulę ziemską neutrina przelatują praktycznie jak przez próżnię. By wyłapać pojedyncze neutrina trzeba używać specjalnych, ogromnych basenów z wodą destylowaną/inną cieczą zakopanych głęboko pod ziemią. Do tego baseny nie wykrywają lecącego neutrina, tylko skutki zderzenia neutrina z jądrem atomowym (możliwe jest wtedy zaobserwowanie produktów rozpadu w komorze pęcherzykowej).
Komora pęcherzykowa:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Komora_p%C4%99cherzykowa
Komora mgłowa:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Komora_Wilsona
Ogólnie o neutrinach:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Neutrino