Temat: Geje rodzicami zastępczymi ?

Na początku przytaczam to, co wy tu pisaliście, żeby pokazać, że sami sobie zaprzeczacie. W drugim wypadku piszę już wyłącznie swoje własne zdanie. Czego tu nie rozumiesz? Wszystko jest logiczne.


No i znowu ta sama śpiewka. Akurat pisałem to a propos tego, że rodzice homoseksualni rzekomo będą tak samo dobrymi rodzicami jak heteroseksualni. Nie, nie będą, bo dziecko potrzebuje matki i ojca. I nieważne czym jest to uwarunkowane, ale tak jest.

Zastanów się - czy wy chcecie, żeby homo mieli prawo do adopcji, żeby wyludnić domy dziecka czy dlatego, że będą tak samo dobrymi rodzicami? Jeśli to pierwsze, to i tak się nigdy nie uda, chyba że dzieci będą wydawane byle komu, byle nie były w domu dziecka, ale wówczas powstanie inny - być może jeszcze większy - problem. A jeśli to drugie, to też nie jest to możliwe i już pisałem wcześniej dlaczego.

Nie ma się co denerwować, 14-15 lat to za młody wiek aby zrozumieć coś takiego, trzeba dorosnąć aby pewne rzeczy stały się zrozumiałe dla człowieka.

@down
Niezaprzeczalnym i ostatecznym argumentem jest to, że ludzie, którzy latami badali, badają i będą badać homoseksualizm i wszystko co z tym związane stwierdzili, że to jest normalne i całkowicie naturalne. Psychologowie, psychiatrzy, poważni lekarze z całego świata są zgodni co do tego i byle kto nie ma prawa podważać ich stwierdzeń.

Jak zawsze wór argumentów, prowokatorze.

@up:
A co mówią o mgle nad Smoleńskiem?

Hahaha - typowe dla was. Jak jakaś amnesia pieprzy głupoty to bardzo chętnie je cytujecie i wytykacie nieścisłości, żeby pokazać jakimi debilami są ci, którzy nie popierają tej żałosnej homopropagandy. Ale jak ktoś napisze coś sensownego, to nikt się do tego nie ustosunkuje, bo lepiej napisać, że jest dzieckiem/trollem/homofobem/nazistą/hitlerem albo w ogóle to pominąć. I ciągle krzyczycie, że ludzie są zbyt agresywni w stosunku do homosiów, a sami te agresję prowokujecie choćby takimi bezpodstawnymi i idiotycznymi insynuuacjami, jak ta powyżej.

Każdy ma własną wersję, która mu odpowiada.

Nie pier*ol. Dobrze wiesz, że zdania sa podzielone także wśród tych "poważnych lekarzy". I takim samym niezaprzeczalnym i ostatecznym argumentem jest fakt, że dziecko potrzebuje miłości matki i miłości ojca (które są różne i objawiają się w różny sposób), o czym też powie ci każdy psycholog. I nie masz prawa tego podważyć. Poza tym homoseksualizm był kiedyś wpisany na listę chorób o ile się nie mylę. Czy to znaczy, że wtedy nie był naturalny i normalny a teraz jest?

Ale kto ci dał prawo decydowania o tym co jest zaburzeniem a co nie jest?

A czy gdziekolwiek stwierdziłem, że jest inaczej? Adopcja przez pary homo oznacza adopcje dzieci Z DOMU DZIECKA a nie z rodzin heteroseksualnych lol
Kiedyś ludzie wierzyli, że ziemia jest płaska, czy to znaczy, że wtedy była płaska a teraz nie jest?

To po chuj ciągle ludziom wmawiacie, że homoseksualiści mogą być tak samo dobrymi rodzicami co heteroseksualiści?

Rozumiem, że chcesz przez to powiedzieć, że od początku nie był chorobą, tylko kiedyś ludzie się mylili. Ale w takim wypadku odpowiem, że nie masz pewności czy kiedyś, w przyszłości, nekrofilia, zoofilia czy inna filia - o których piszesz, że nie są normalne i że są to zaburzenia - nie zostanie skreślona z jakiejś tam listy i uznana za coś normalnego. Niestety. Teraz nikomu się to nawet nie śni, tak samo jak kiedyś się ludziom nie śniło, że homoseksualizm zostanie z listy chorób skreślony.

Setki a nawet tysiące lekarzy, naukowców, specjalistów, doktorów, psychiatrów, psychologów, biologów i chuj wie kto jeszcze... Jednak ci ludzie mają większą wiedzę niż my wszyscy :)



Bo taka jest prawda, mogą być identycznie dobrą rodziną dla dziecka, mogą być tak samo dobrą jak i heteroseksualna, również mogą być złą. Nikt tego nie jest w stanie sprawdzić, takie samo ryzyko jak w przypadku hetero jest jak i homo. W wielu krajach to jest i się sprawdza OD LAT.

A co mnie dzisiaj obchodzi nekrofilia, zoofilia? Przecież zastanów się chłopie co ty porównujesz? Związek, miłość, uczucia, zaufanie DWÓCH DOROSŁYCH LUDZI do miłości i uczuć ZWŁOK?!