Temat: Geje rodzicami zastępczymi ?

Jeżeli porównujesz homoseksualizm do pedofili, gratuluje!
Po 1 nikt tu nie chce niszczyć wartości rodzinnych, nikły procent społeczności LGBT chciałoby zadoptować dziecko.
Z perspektywy ogólnej dyskusji, chodzi jedynie o RÓWNOŚĆ, związki dwóch kochających się osób i takie błache prawa jak np. prawo do wspólnego rozliczania sie z podatków co bardzo dużo daje.

No dokładnie. I jeszcze wszędzie krzyczycie, że prawo jest dla was dyskryminujące, a tymczasem w świetle prawa nie ma żadnej różnicy czy jesteś homo czy hetero.

Aha, czyli walczą o tę adopcję, a tak naprawdę nie chcą wcale adoptować? Czyli walczą ot tak, dla zasady? Żeby pokazać jacy to są biedni czy po jaki chvj? Przypominam, że to ty twierdzisz, że tylko bardzo mały procent chce adoptować.
A po drugie gdzie ty tam masz porównanie homo do pedofilii, bałwanku?

Ty jesteś głupi, czy głupi?

Na przyszłość zdobądź jakiekolwiek informacje,a potem dopiero się wypowiadaj.
Podpowiem Ci;
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/j...hce_22098.html


->bałwanku..

ps

Jesteś jedynie perfidnym prowokatorem. Przynajmniej w odpowiedzi na ową prowokację, znowu jasna strona mocy wyszła na jaw. ;*

No kurva. W ŚWIETLE PRAWA NIE MA RÓŻNICY CZY CZŁOWIEK JEST HOMOSEKSUALISTĄ CZY HETEROSEKSUALISTĄ! Im bardziej będziesz się starał udowodnić, że jest inaczej, tym bardziej będziesz się pogrążał.




To nie jest porównanie.

Jesteś głupi czy głupi?
To ty się pogrążasz głosząc, że geje mają takie same prawa jak heterycy. Hesusie.
Aha i my nie rozmawiamy np. o prawie karnym bo to nie temat o prawie karnym, w świetle którego i heterycy, i homo mają takie same prawa, nie ważna jest płeć czy tam orientacja. :)
ŻRYJ to; http://www.wiadomosci24.pl/artykul/j...hce_22098.html , zanim jeszcze raz powtórzysz rzec mogę; herezje.

Co do porównania, jeśli jesteś inteligenty w co wątpię po Twoich wypowiedziach, zauważysz że to na co zwróciłem uwagę to przytaczanie homoseksualizmu do pedofilli, czy tam stawianie tego obok siebie. (ciekawostką jest, że większy jest procent heteryków, niż jeżeli np. gejów w takiej samej skali dot. pedofilii).
Według tej logiki, którą wiele osób się kieruje, mogę uznać, że heteroseksualiści są pedofilami? Oczywiście, że nie. To czemu kurwa stawiać obok siebie pedofilie i homoseksualizm jeżeli bardziej prawdopodobne jest, że heteroseksualista okaże się pedofilem?

Twoje prowokacje są marne, no. ;[[

Im ktoś ma mniejsze pojęcie nt. polskiego prawa, tym głośniej krzyczy, że geje są przez nie dyskryminowani.

Dowody z rzetelnego źródła albo spadaj.

Wy jakoś nie prezentujecie rzetelnych dowodów na to że dzieci z tzw. homoseksualnych rodzin są krzywdzone. Najpierw rzucacie jedną chujową teorię na drugą, lejecie na to wszystko sos wyzwisk a teraz ty masz jeszcze czelność pytać o rzetelne dowody. Widzę jednak że większość z was tak naprawdę nie troszczy się o dziecko; chuj, niech sobie siedzi w przytułku a potem zostanie jakąś dziwką na ulicy. Byle by Para homoseksualistów nie dostała czegoś od życia, bo tak mi powiedział dziadek, ksiądz i ojciec. Myślcie własnymi umysłami, a nie kurwa powtarzacie sentymenty o tradycji i dobrych wartościach.

Z całym szacunkiem, ale ,,wartości rodzinne" i tożsamość narodowa to chore wymysły chorych, zaszufladkowanych ludzi. Co rozumiesz przez te wartości rodzinne kolego? Tradycyjny model rodziny? Kultywowanie rzeczy, które były , są i ,,będą"? :) Sry, mnie to nie interesuje, bo jako człowiek rozumny, mam prawo wybierać co kultywuje a co nie.

O tożsamości narodowej nie wspomnę już. Nie jestem Polakiem, czy to oznacza, że muszę się przed Wami koledzy zapierać, bo Wy to z Polski, a ja z innego kraju ( nieważne jakiego )?

Ot, kolejny konserwatywny bełkot, nie tylko w kwestii homo, ale generalnie.

@up
True, ale własnie o to chodzi - przekonać ludzi, choćby niewielką ilość, coby przestała tą nienawiść siać, to ta presja społeczeństwa spadnie, bo paru ludzi robiących piekło mniej.
@edit
Właśnie, co do praw. Zgadzam sie - mamy te same prawa. Mamy prawo jako faceci mieć związek z kobietą, natomiast nie mamy tej możliwości z facetem. Nam to nie przeszkadza, w końcu kochamy kobiety i nie wiemy jak by ich nie kochać =P ale skoro są ludzie na całym świecie, którzy od dawien dawna mówią, że nie kochają kobiet, a facetów, to czemu mamy im torować drogę do tego, by sobie mogli legalnie ten związek zrobić? Chodzi o analogię ;)

Na każdy twój przykład dziecka krzywdzonego przez to że ma rodziców homo rzucę ci 30 z patologicznych rodzin hetero, dzieci które codziennie chcą aby ktoś je w końcu zabrał z sierocińca czy też dzieciaka wyjebanego na śmietnik przez dumną matkę z tradycyjnego związku.


Oh wait, może być problem, bo to już jest tak częste że nawet im się nie chce o tym w prasie mówić.

ale gej z gejem dziecko wychowywać. W rodzinie hetero seksualnej ojciec jak się napije to jedynie może dziecko zlać a tu to co by mógł zrobić...

No to jeśli twoim zdaniem homosie są dyskryminowani przez prawo, to napisz mi czego homoseksualista nie może, a heteroseksualista może. Czekam

To zamiast zmieniać prawo w kraju, którego nie jesteś obywatelem, wypad do swojego kraju i tam siej ferment.

Bo większość Polaków ma we krwi bycie skurwysynem jak tylko jest to możliwe aby maksymalnie utrudnić życie innym.

@Piece of ham, Havaran

Ja nie wiem po co już w sumie tutaj dyskutować z takimi ludźmi... Chociażby ze względu na fakt, że statystycznie to ludzie bardziej "prości" i niestety tym samym trochę na pewno głupsi mają takie poglądy, w sensie, że homofobiczne. Nie wspominając już o poznaniu bliżej jakiegoś geja czy lesbijki. Do takich ludzi nie dotrze to, co się do nich mówi bo oni i tak wiedzą swoje, bez względu na wszystko inne. Choć mi się w rzeczywistości wydaje, że oni mogą myśleć inaczej tylko już tak bardzo mają zakorzeniony fakt nienawiści do drugiej osoby, której nie znają, że tego się nie da zmienić żadnymi dowodami i argumentami... Taka osoba po prostu boi się wyjść na idiotę choć w moim mniemaniu ten kto miał wyjść na idiotę już na niego wyszedł :]

Pzdr

Nie czuję potrzeby poznawania gejów/lesbijek bliżej. Starczy mi, że dyskutowałem z jednym takim tępym na forum. A statystycznie jak wychodzę z psem na spacer, to mamy po 3 kończyny. I paradoksalnie - pisząc to, co napisałeś - zachowujesz się tak samo jak ci, o których pisałeś. A konkretnie chodzi mi o fragmenty: "Do takich ludzi nie dotrze to, co się do nich mówi bo oni i tak wiedzą swoje, bez względu na wszystko inne." oraz "tak bardzo mają zakorzeniony fakt nienawiści do drugiej osoby, której nie znają, że tego się nie da zmienić żadnymi dowodami i argumentami" a także "Taka osoba po prostu boi się wyjść na idiotę choć w moim mniemaniu ten kto miał wyjść na idiotę już na niego wyszedł".

Do widzenia

edit
Myślę, że w tym momencie kolega Havaran przestał być "obiektywną stroną" w dyskusji.