To co się tam na Koronie wyprawiało to przechodzi ludzkie pojęcie, policja nie była na tyle poinformowana że w młynie każdy stoi tam gdzie jest miejsce, i zwijała ludzi którzy mieli bilet przypisany do miejsca gdzie były pozostałości po racach, LOL
Wersja do druku
To co się tam na Koronie wyprawiało to przechodzi ludzkie pojęcie, policja nie była na tyle poinformowana że w młynie każdy stoi tam gdzie jest miejsce, i zwijała ludzi którzy mieli bilet przypisany do miejsca gdzie były pozostałości po racach, LOL
Przecież z tą klatką i resztą to tylko metafora - bydła i patologii na stadionach jest pełno , wystarczy się przejechać na jakiś mecz - burdy,awantury... a potem wracają chłopczyki do domu jak potulne baranki.
Kiedyś byłem nawet świadkiem dosyć komicznie wyglądajacej sytuacji - jakaś grupka okolicznych kibiców HKS wbiło do autobusu jeżdżącego w Knurowie - zaczęli śpiewać "KTO NIE SKACZE TEN ZA POLICJĄ/KSG"
i nawet babciom w autobusie się oberwało ;)
No, a na koncertach metalowych i punkowych to tylko cpaja, pija tanie wina i uprawiaja orgie? U mnie w miescie co tydzien sa mecze ktorejs ligi i jeszcze nie slyszalem o zadnych burdach, wiec nie wystarczy przejechac sie na JAKIS mecz.
I nie widze sensu tej Twojej historyjki. Jesli naprawde miala miejsce taka akcja to powinno sie tepic takie idiotyczne zachowanie. Mysle, ze wysokie grzywny albo prace spoleczne i od razu by im sie odechcialo skakac
Moja kariera nie jest zbyt długa - około 15-20 meczów... jeżdżę jak są jakieś ciekawe spotkanie.
Ale największe zadymy jakie widziałem to na derbach śląska podajże w 2009 roku , jakieś klasyczne mecze Górnika z Widzewem i Piastem... czyli jakby nie patrzeć same kosy. Gdzieś na necie krążył filmik - który został nakręcony tuż po zakończonych derbach śląska w wspomnianym wcześniej 2009 roku - na filmiku (nie pamięatm już która ekipa) obrzuciła tramwaj kamieniami w którym jechało pełno cywilów... ogolnie niezła patologia.
@Down
Ani razu.
Ale co to ma do rzeczy?
Oj polaczku - nie płacz tak.
a w komunie człowiek mógł przyjść na stadion z winiakiem i spokojnie wypić, to dopiero była rodzinna atmosfera<3, żaden baran nie myślał żeby demolować stadion.. a teraz, stado dzieci myślących że są fajni. Wojsko i silny strumień wody żeby dziadostwo rozgonić.
A teraz?? żebym na meczu nie mógł się spokojnie piwa napić.. chamstwo i ku*estwo.
Holenderski dokument o kibolach
Lektor angielski, ale wypowiedzi są po polsku, pierwsze 20 min o Polsce.
http://www.youtube.com/watch?feature...;v=QHsMoDY0C4E
"Ponad pięćdziesiąt lat. Sporo jak na pseudokibica, cios już nie ten, szybkość reakcji też wolniejsza, niż młodociani chuligani. Okazuje się jednak, że wiek nie jest przeszkodą, jeśli istnieje okazja „dymić” na stadionie Korony. Tak właśnie zrobił oskarżony przez sąd kibic Korony, o czym donosi na swoim profilu w serwisie Facebook, Paweł Jańczyk, rzecznik kieleckiego klubu.
”Oskarżony o przeklinanie na stadionie oraz o opuszczenie stadionu w 80. minucie – czyli nie zajmowanie swojego miejsca. O uczestniczenie w nielegalnym zgromadzeniu (droga ze stadionu na parking, pan milicjant szedł za oskarżonym, spisał numery rejestracyjne i na tej podstawie ustalono jego adres). Na meczu był z synem lat 17, dlatego też oskarżony jest o demoralizowanie syna, odwiedzał ich już kurator (niezapowiedzianie).”
Wiedzieliśmy i pisaliśmy już o skandalicznym zachowaniu policji w Kielcach, ale chyba nikt nie spodziewał się, że te policyjne zatrzymania zakończą się sądowymi wyrokami. Zazwyczaj reguła działania jest taka sama – policja wyłapuje, nadgorliwie, bez uzasadnienia, bez dowodów, po czym wnosi o absurdalnie wysokie kary. Sąd rozpatruje i albo uniewinnia, albo radykalnie zmniejsza karę.
Tym razem jest inaczej. Gość może stracić pracę (karalność…), bo jakiś policjant wymyślił sobie, że dzisiaj ujmie chuligana stadionowego. I wymyślił sobie, że najgorsze co może się przydarzyć siedemnastolatkowi, to przeklinający w emocjach na stadionie ojciec oraz udział w nielegalnym zgromadzeniu pod stadionem. Ach, no i oczywiście opuszczenie swojego miejsca. Demoralizacja siedemnastolatka wcześniejszym wyjściem ze stadionu i przeklinaniem…"
źródło weszło.pl
Od dawna w Kielcach dzieje się źle, ale to już przechodzi ludzkie pojęcie. Komuś w tym kraju sufit na łeb spadł. Ale co tam, chuligan, ultras, fanatyk, piknik - jeden chuj, zamknąć!
Prawda jest taka, że to całe bydło ze stadionów powinni najpierw porządnie wypałować, a później dać wszystkich na ciężkie prace do kamieniołomów za podstawowe środki do przeżycia. Mecze piłkarskie powinny być dla normalnych ludzi, którzy idą pokibicować swojej ulubionej drużynie, spokojnie wypić piwko i odpocząć.
Nie ma to jak nie mieć pojęcia na jakiś temat i być ignorantem, nie? Zapraszam do TEGO posta, masz przykład tych "debili do pałowania"