Temat: Rozmowy o seksie.

Jak czytam te wasze posty to większości z was by się Żenia przydała

serio średnio Cię obchodzi czy zrobisz dzieciaka lasce, którą tylko stukasz? szacun za taki spokój ducha ;d

Oczywiście wolałbym nie robić, dlatego bardzo uważam, mimo tego, że zdarza się lecieć bez gumki. Oczywiście jest to zjebane podejście i powinniśmy zawsze lecieć z gumką, no ale cóż...mam ten spokój ducha, że jeśli dziecko się pojawi to bez problemu będę w stanie je wychować tworząc rodzinę. Niemniej zdaję sobie sprawę z tego, że powinienem się ogarnąć i czegoś takiego nie robić. Tak naprawdę sam sobie pluję w brodę, że jestem na tyle głupi, że w ogóle pozwalam sobie na zabawę bez zabezpieczenia, ale do tej pory nie było żadnych podejrzeń ciąży. Pilnuję się i uważam na to, co robię. Wiadomo, że nie uważam "stosunku przerywanego" jako zabezpieczenia jak zapytał Halun, ale...no chuj tam xD.

I to też nie jest tak, że "tylko się stukamy". Uwielbiam z nią spędzać czas, rozmawiać i tak dalej, pierdu pierdu. Po prostu nie było, nie ma i nie będzie tych "motylków". Wiem, że wolałbym nie wpaść, ale jak wpadnę to wezmę to na klatę. Swoją głupotę trzeba brać na klatę.

Ale powiedziałem ostatnio, że koniec z seksem bez zabezpieczenia xd.

i nie przeszkadzałoby Ci tworzyć rodzinę z laską, którą tylko pukasz? bo ja do tego cały czas zmierzam
chyba dopadło Cię to co prędzej czy później dopada jedną ze stron w fwb, czyli zabujałeś się, albo naprawdę masz tak bardzo wywalone z kim będziesz tworzyć rodzinę, nie wiem co gorsze xd

Ale napisałem, że gdybym miał wybierać pomiędzy A i B, to wolałbym rodziny jeszcze nie tworzyć. Natomiast jestem osobą dorosłą i biorę odpowiedzialność za swoje czyny. To czy moje poczynania są mądre lub nie, to już jest inna kwestia.
FWB trwa już jakieś 11 miesięcy. Z mojej strony nie ma żadnego zabujania. Z jej strony raczej również, przynajmniej nie zauważyłem takowych oznak.

No, ale kurwa...to nie temat o tym, co ja robię i co siedzi mi w głowie xd. Przez prawie rok czasu nie wpadliśmy i wpaść nie zamierzam. Wystarczy odrobina samokontroli. Ale jak wpadnę to pewnie zmienię zdanie. Chociaż nie wpadnę, ni chuja xd.