tibia77 napisał
To ty jej nie zabrałeś, tylko ona tam, a ty w UK i gadacie sobie na skajpie i ślesz jej kasę, a mieszkasz z byłą?
A tak na serio, to wy naprawdę wierzycie, że tu przesiaduje jakiś dziadek widłowy samiec delta z zakolami, który latał na jakieś Kiribati znaleźć sobie żonę?
No ona tam, najpierw chciała skończyć szkołę. Gadamy sobie na skajpie czasami, a głównie piszemy ze sobą poprzez vibera codziennie. A więc obiecałem jej rodzinie oficjalnie, że poczekam, aż ukończy szkołę no, bo jeśli mam być szczery to mi to nawet odpowiadało. Musiałem pozałatwiać swoje sprawy tutaj z pracą i wszystko sobie poukładać, bo planuje już odejść z pracy na dobre. A więc na razie ona jest tam, ale ja ją średnio co 3-4 miesiące odwiedzam. Kasy jej nie wysyłam, bo niby po co? Sama zarabia na siebie. Zresztą nawet gdybym chciał wysłać to pewnie by się nie zgodziła. Nawet jak tam jestem to mi jest głupio trochę, bo zawsze jak się spotkamy to ona mi coś przynosi. Zawsze drobiazg, zwykle jakieś owoce albo orzeszki, ale zawsze coś i w głowie czuję się winny, że to ona na mnie wydaje.
Szkołę właśnie skończyła na początku maja było rozdanie dyplomów. Ja swoje sprawy też już prawie dopinam na ostatni guzik więc zbliża się już czas kiedy to będziemy żyli już wspólnie razem. Ja najbardziej rozważam wybudowanie sobie chatki na plaży tam u niej w kraju.
tazx napisał
tygrysek, zrob AMA pls
A co to jest? :)
Zakładki