Oj tam, trochę też przesadzacie. Najpierw trzeba by dowiedzieć się dokładnie co @
Eloseya ; rozumie przez "tydzień temu miała okres". Bo jeśli tydzień temu był pierwszy dzień krwawienia to jesteśmy dopiero w 7 dniu cyklu, co, zakładając że dziewczyna ma regularny, 28 dniowy cykl, daje znikome szanse na zajście w ciążę, bo komórka jajowa żyje około 72h (co nie oznacza, że cały ten czas jest zdolna do zapłodnienia), a plemniki mogą przeżyć do 120h w ciele kobiety (8~% przypadków). Ogólnie przyjęte jest, że do zapłodnienia najczęściej dochodzi 48h przed owulacją (czyli w połowie cyklu). Jeśli jednak "tydzień temu miała okres" oznacza, że wtedy zakończyło się krwawienie, to, w zależności od długości jego trwania, jesteśmy w 9-13 dniu cyklu, co znacznie komplikuje sprawę i wtedy faktycznie może być potrzebna tabletka.
No ale już abstrahując od nauki - kobieta zmienną jest i znane są przypadki zajścia w ciążę w każdym dniu cyklu więc nigdy nie można być 100% pewnym gdy uprawiało się seks bez gumki
Zakładki