Kilka słów wyjaśnienia:
- Obrażanie użytkowników będzie karane zawsze i wszędzie. Możecie sobie dyskutować, wygłaszać opinie, komentować poglądy oponenta, ale nie zgadzam się na nazywanie drugiej strony 'kurwą' czy 'jebanym pajacem'.
- 'Temat jest o seksie, więc ja też uprawiam seks'. Okej, równie dobrze można też tutaj opowiadać o seksie z kozą, w końcu to też seks, prawda? Nie wszystko da się wypisać w regulaminie, na forum trzeba myśleć. Z drugiej strony Era~nie wypisuje żadnych szczegółów z życia intymnego, więc nie za bardzo rozumiem to całe pospolite ruszenie na homoseksualizm. Ma prawo pisać w tym temacie i nikt mu tego nie zabroni....
- ...o ile nie offtopuje. Przypominam o istnieniu tematu 'Homoseksualizm' gdzie powinno się znaleźć chyba ostatnie 5 stron tematu. W tym przypadku karać za offtopic nie zamierzam, bo zmiana tematu była dość 'naturalna', ale postarajcie się trzymać porządek na forum.
Druga strona medalu:
Euronymous napisał
We własnym mieszkaniu? Pójdę do twojego i zrobimy to na twoim łóżku! HAHA!
Skoro widzisz, że grupie ludzi ewidentnie średnio pasują Twoje preferencje seksualne, to łaskawie ogranicz tego typu prowokacje, bo to niepotrzebnie tylko nakręca i sprawia, że konflikt jest jeszcze większy, spirala się nakręca i w efekcie na końcu wszyscy muszą dostać po #70 pkt.
Postanowienia moderacji:
- Nie powstanie temat 'Seks homoseksualny' jak chcieli niektórzy, poza tym coś takiego nie jest zabronione, więc osobom nad wyraz wrażliwym proponuję dodać niektórych użytkowników do ignorowanych i mogą mieć spokój
- W imieniu większości użytkowników, z tego co zauważyłem, na przyszłość proszę osoby homoseksualne o powstrzymanie się od szczegółów swojego sobotniego wieczoru. W tym przypadku
nic tego typu nie było, była nadinterpretacja ze strony użytkownika, ale nie chciałbym przerabiać tego samego za tydzień albo dwa. Absolutnie nie będzie to karane i nic z tych rzeczy, bardziej zwracam się do Was jako użytkownik niż moderator, bo ciężko mi tu zakazami i nakazami zadowolić jednocześnie obie strony, każdy ma prawo mówić co mu się podoba, ale skoro odsetek osób czytających to z zapartym tchem jest dość znikomy, to może warto się zastanowić nad sensem pisania? ;)
Kolejna sprawa:
Słowa gej (ang. gay man) oraz lesbijka są uznawane za najbardziej neutralne określenia osób o orientacji homoseksualnej. Inne określenie – homoseksualista (ang. homosexual) spotyka się z krytyką i bywa uznawane za obraźliwe, gdyż posiada wydźwięk kliniczny i jest szczególnie używane przez środowiska antygejowskie. Między innymi GLAAD, The Associated Press, New York Times oraz Washington Post zalecają ograniczenie jego stosowania[5]. Mniej negatywny wydźwięk mają sformułowania osoba homoseksualna i osoba o orientacji homoseksualnej podkreślające podmiotowość osoby, o której mowa[6].
zatem reporty 'on powiedział na niego gej, dajcie mu #50' są nie na miejscu, nie będę czegoś takiego warnować. 'Kombinacje' natomiast, typu "[przymiotnik] gej" będą już traktowane jak atak na osobę i należycie karane.
Zakładki