polek asty napisał
Szczerze to mam w dupie czy masz 10, 20 czy 60 lat i jeśli nie zamierzasz komentować to tego nie rób. Mówisz chłopakowi, który JESZCZE NIE ZACZĄŁ WSPÓŁŻYĆ, że będzie tylko gorzej to chyba coś jest nie tak? Ma nigdy nie próbować, czy będziesz łaskaw wytłumaczyć o co Ci chodzi? Może ma zerwać z dziewczyną i szukać innej bo denerwuje się przed pierwszym razem (co wcale nie jest jakieś niezwykłe).
Pozwól, że odpowiem za niego.
Chodzi o to, że kolejne nieudane próby wprowadzą ich w stan napięcia i nerwówki. Bd rozpamiętywać i zastanawiać się dlaczego nie wychodzi kiedy powinno być normalnie. Ogromna ilość problemów zaczyna się w łóżku, kiedy krótko mówiąc jest coś nie tak w seksie. Myślisz, że dziewczyna jest usatysfakcjonowana i zadowolona jeśli chcą się zbliżyć, a nie mogą? To jest właśnie problem "łóżkowy" mimo, że seksu nie ma, to problem leży właśnie w tym, że chcą a nie mogą. Mam nadzieje, że mniej więcej rozumiesz...
Ale co do tego przypadku, sytuacja jest z lekka patowa. Nie możesz się wycofać, bo dziewczyna może sobie coś pomyśleć (że jej nie chcesz, albo że jej się wstydzisz), z drugiej strony jeśli bd jeszcze kilka nieudanych prób to zaczniecie się stresować coraz bardziej przed każda kolejną i całymi dniami bd chodzić nabuzowani (różnie się to może skończyć). Dlatego z całą pewnością musicie próbować dalej, tylko może warto teraz bardziej się poznać? Chodzi mi o poznanie na tle seksualnym oczywiście, czyli jakieś dotykanie się, pieszczenie itp. To powinno was rozluźnić i bardziej oswoić ze sobą... Nie trzeba od razu uprawiać seksu, pomału, krok po kroku do tego dojdziecie, a potem to już z górki leci i po paru tygodniach bd gotowy o każdej porze na co tylko partnerka bd miała ochotę:)
Zakładki