Temat: Rozmowy o seksie.

nie, nei bedzie to mialo zadnych skutkow ubocznych.

żeby bylo ciekawiej heh. przeczytalem gdzies kiedys o takiej technice i jestem ciekaw czy ktos tego probowal.

A nie rozjebie wam nasieniowodów? Ja bym się bał.

@Ertevu
A ile masz lat?

W szkole gadaliście o seksie analnym? Na lekcji? Tzn. na WDŻcie? Nie poznaję tego kraju... U mnie babka coś tam pierdoliła o miłości, a my graliśmy w karty...

A co do tematu to opinie są skrajnie sprzeczne. Te poważne z reguły mówią, że nie ma żadnych negatywnych konsekwencji, poza ewentualnymi podrażnieniami i infekcjami (zaleca się uprawianie tego rodzaju seksu tylko i wyłącznie w prezerwatywie).

jak nie rypiesz dziewczyny w pupe codziennie przez 6 godzin to nie powinno byc problemu żadnego. od trzymania kału masz zwieracze

Ogólnie seks analny jest bezpieczny gdy uprawiasz go w prezerwatywie (ew. po jakiejś lewatywie, dokładnym wymyciu), oraz gdy nie wkładasz w dwie dziurki jedna po drugiej (pupa, pochwa). To samo tyczy się palców. W odbycie jest cholernie dużo bakterii które mogą zaszkodzić pochwie. No i najlepiej używać jakiegoś nawilżacza : ślina, wazelina, oliwka (pamiętajcie gumka pęka od wazeliny i oliwki), bo bez niczego łatwo podrażnić i sprawić straszny ból

I po seksie analny u kobiety wzmacniają się zwieracze, więc nie będzie miała problemów, że np jej coś wyleci kiedyś xd

Jezu.

A czy kiedy ćwiczysz bicka na siłce, to po jakimś czasie Ci zwiotczeje? Nie, przeciwnie, umocni sie.

To samo jest z zwieraczem, nie wiem skąd ten debilny mit jest. : |

A czy kobieta podczas stosunku analnego zaciska zwieracze i stara urwać Ci prącie? Poza tym radzę spojrzeć na 60-letnich kulturystów.

Nie, ale samo w sobie jest to ćwiczeniem. A co do 60 letnich kulturystów , to nie zrozumiałem argumentu, prosiłbym jaśniej.