Jak tam z prezerwatywami? Kupujecie zwykłe które jebią czy smakowe?
Ja kupuje smakowe np truskawkowe xD bo te zwykłe to tak jebią że dramat
Wersja do druku
Jak tam z prezerwatywami? Kupujecie zwykłe które jebią czy smakowe?
Ja kupuje smakowe np truskawkowe xD bo te zwykłe to tak jebią że dramat
Czy nie do takiej przyjemności dążymy współżyjąc ze sobą? Jeśli ma być inaczej niż C, to po co współżyć? Wlasnie wtedy można wykorzystać seks oralny. Kobiecie, która robi loda też może sprawiać to przyjemność (taka której czasem nie rozumiecie, czyli przyjemność która nie jest orgazmem)
Jak ktoś nie potrafi zachować higieny albo komfortu dla drugiej połówki to żadne smaki zapachy prezerwatyw nie pomogą
Jak uzuwacie jakis spierdolonych durexow to tak jest.
Skyn only.
Ani tanie z tesco, ani te tanie z lidla, ani durexy, ani unimile, ani skyn nie jebały więc nie wiem co to musiało być. Jesteś pewien, że to była prezerwatywa, a nie wysuszone skrzela rybie?
Ale tobie chodzi o to że jebia po użyciu?
Ps. Czy w smakowych gumkach liczą się ich SMAKI, czy raczej tylko zapachy, a nazwa taka myląca?
Prezerwatywy służą do zabezpieczania się, więc nie wymagamy zbyt wiele, smakowe mogą podrażniać. Prezerwatywy sa lateksowe, jakoś jest lepsza lub gorsza, może ktoś kiedyś zrobi test prezerwatyw