Mam pytanie do ludzie bedacych w stałych zwiazkach.
Ile jestescie ze soba i jaka metoda antykoncepcji?
Wersja do druku
Mam pytanie do ludzie bedacych w stałych zwiazkach.
Ile jestescie ze soba i jaka metoda antykoncepcji?
Oooook zarejestrowane ;)
To ja mam takie pytanie.
Czy jesli dziewczyna ma dni nie plodne , uzywam prezerwatyw i nie dochodze w niej to jets mozliwosc zajscia w ciaze?
100% pewnosci nie masz nigdy, ale szansa jest baaaardzoooo mala. Samej prezerwatywy ludzie uzywaja, dochodza i jakos zyja :)
zacznijmy od tego, że "dni niepłodne" to sprawa umowna/zmienna i potrafi zaskoczyć :D Więc jak lubisz niespodzianki, to zapraszam.
no dobra zartowalem... zapomnialem przeczytac...
to co napisalem jest prawda, ale w Twojej sytuacji to zapraszam, nie masz sie czego obawiac (ale ten 0,1% czasami bywa -.^)
Ską ta pewność? Tabletki źle działają na organizm kobiety i IMO gra nie warta świeczki.
IMO też, bo tabletki walą w hormony, a jak one się schrzanią, to wszystko wysiada. Lepiej zostańcie przy kondomach. Różnicy w zabezpieczeniu niema jakiejś znaczącej.
Ale jest różnica w wygodzie. Nie musisz się kochać przez coś, przez co w pełni nie czujesz partnera + nie musisz się zawsze martwić żeby mieć kondoma co przydaje się w nietypowych sytuacjach + jak jesteście już nakręceni nie musicie sięgać do portfela/whateva, wyciągać, zakładać itp. tylko bez zakłócania chwili robicie swoje ;) Sam z dziewczyną bardzo chciałbym przejść na tabletki ale niestety Ona nie może z powodów zdrowotnych. :X
Pisalem troche wczesniej ;x i pisze znow.
Bo mialem z dziewcyzna ten pierwszy raz i dzis miala dostac okresu a go nie dostala ;x
Czy to normalne ze podczasz 1 raz moze sie spoznic?