Jak dla mnie prędzej grubość niż długość, ale nie można być 10-centymetrowcem przecież. :d
Wrażliwe miejsca to łechtaczka, punkt G i ogólnie przednia ściana pochwy, tak więc nawet nie będąc jakimś ogromnym można odpowiednio zadowolić partnerkę.
Wersja do druku
Szczerze, jak moja dziewczyna zaczynała ze mną, to też było super, ale także nie mogła mnie doprowadzić do końca. Dopiero po rozmowie, pokazaniu jej ręką jak mi jest najprzyjemniej załapała i później mogła mnie na lajcie zawsze doprowadzić. Nabrała skilla w tej swojej ręce. Natomiast nie zgodziła się nigdy na finał na niej, bądź w jej buzi, mimo że wielokrotnie próbowałem ją nakłonić.
Znam, ten ból :< . Moja dziewczyna ma straszne opory wobec robienia loda, bylo takich pare momentow gdy udalo sie naklonic ja ale zawsze mowila ze nie "zyczy sobie" bym dochodzil w trakcie feliato :( .
Panowie,co poradzicie na to gdy partnerka mowi ze 2 palce to za duzo (owszem, po pewnym czasie nawet nie zauwaza tych 2 palcow tylko prosi o jeszcze), cwiczenie regularnie? a moze zakup jakiegos gadzeciku by sama (tudziez ja przy jego pomocy) sobie dogadzala?
; oooo to chyba moja 1 partnerka obecna dziewczyna jest idealna bo sam mowilem jej ze jak chce to może to robić a jak nie to nie , i zawsze podczas gry wstępnej robi mi dobrze a ja jej ; ) teraz dąże do zdobycia anala xd
Co cie ciekawi w analu, że do niego dążysz? xD
po prostu mnie ciekawi , chcę spróbować trzeba urozmaicać życie seksualne ze swoją partnerką ; )
Anal jest świetny, przy zachowaniu pewnych zasad. Tak więc nie jest dziwne, że do niego dąży. Ogólnie, polecam miłość grecka. Uczucie podczas niego(jako strona aktywna), mogę porównać do uprawiania seksu podczas okresu.
@czy rozmiar ma znaczenie.
Mam pewną znajomą. Z wyglądu typowa solara, plastic fantastic. Chwali się na imprezach, że "lubi długie kutasy" i ile to ich nie obciągnęła i nie miała w sobie. Raczej mi się wydaje, że to czcze gadanie, zwłaszcza, że jest teraz w okresie pod tytułem "mam osiemnaście lat, wchodzę w dorosłość i nie wiem za bardzo czym przyszpanować". Co to ma do rzeczy? Ano to, że jest to JEDYNA kobieta, od której słyszałem, że rozmiar ma jakiekolwiek znaczenie. Wnioski wyciągnijcie sami.
Osobiście sądze, że kobiety preferują średniej wielkości penisy, oraz bardziej zależy im na kalibrze sprzętu, oraz na jego twardości. Nie na długości.
Moją dziewczyną Anal odrzuca i powiedziała, że nigdy w życiu ;d (zobaczymy za 5l lat jak wejdzie rutyna heheh). O tyle dobrze, że mnie jakoś do tego nie ciągnie, to też nawet jej nie namawiam.
ja chce po prostu kiedyś spróbować ale nie na mawiam ciagle dziewczyny powiedziała ,że kiedyś na pewno to sie wydarzy bo też by chciała spróbować i tyle hmm ile tak już pozycji wypróbowaliście , jakie i jakie wam najbardziej odpowiadają ? ; >
Nie chciałem zasugerować tego, że ZnQk jest innej orientacji czy coś. Po prostu byłem ciekawy dlaczego chce tego, sam jeszcze nie uprawiałem analu więc nie wiedziałem że może być lepszy od klasycznego. Skoro piszecie, że podczas analu są jeszcze lepsze odczucia to może zagadam do swojej dziewczyny o tym xD
Nie wiem jakie tutaj panują zasady, ale chyba jako homoseksualista mam prawo się nieco wypowiedzieć o analu :P.
Uprawiałem anal w dwie strony, za każdym razem było świetnie. Jednak o wiele większą przyjemność odczułem jednak ze strony pasywnej. Więc zamiast prosić kobiety o to, czy możecie z nimi spróbować seksu analnego lepiej poproście, aby zaserwowały wam masaż prostaty (znany jako punkt G u faceta). Być może niektórych może to krępować, ale prawda jest taka, że to najbardziej czuły i wrażliwy punkt który może doprowadzić do niesamowitego orgazmu (praktycznie najlepszego w waszym życiu).
Do samego seksu analnego trzeba się porządnie przygotować. Nie można być agresywnym bo tylko wyrządzicie krzywdę swoim partnerkom. Polecam żele od firmy Durex. Przed stosunkiem umiejscowić to we właściwym i wygodnym miejscu, gdyż kobieta musi być podniecona do granic możliwości. Tylko wtedy będzie jej się podobał ten seks. I jeszcze jedna ważna sprawa to dać się "przyzwyczaić" partnerce. Najlepiej jak na początek partnerka "usiądzie" na partnerze (pozycja szerzej znana jako "na jeźdźca") bo wtedy to ona jest "władcą" i może wyczuć do czego może się posunąć aby partner nie sprawił jej krzywdy. Na koniec pozostaje kwestia higieny. Obowiązkowo prezerwatywa. Dobrze jeśli partnerka będzie wypróżniona przed samym stosunkiem.
Od razu mówię, że nie mam na celu nikogo obrazić. Moralność każdy ma własną. Nie chcę jedynie wywołać w tym temacie kolejnej niekończącej się dyskusji o homoseksualizmie :P.