O chuj tu chodzi. Jak nie mam gumy to mogę wejść w partnerkę normalnie. Ale jak założę to nawet nie zdążę zacząć wchodzić i mi opada. Możliwe, że guma za mała i uciska? Irytuje mnie to, bo na początku myślałem, że problem leży we mnie czy coś, ale bez gumki normalnie i 2 paczki się poszły jebać. Mam szukać czegoś większego? ;d