No to ja wam opowiem historie z życia wziętą.
Wczoraj byłem na noc u dupeczki, z którą się spotykam. Obejrzeliśmy jakiś tam film, coś tam zjedliśmy no i pykło. Zaczynamy się w dużym pokoju całować i ogólnie wszystko zmierza w odpowiednim kierunku. Biorę ją już pół nagą na ręce i zanoszę do pokoju z łóżkiem(pokój jej rodziców). Ogólnie ciemno tam było (w końcu noc, a do seksu po chuj światło zapalać) i się ruchamy ruchamy. W końcu obracam ją i zaczynam brać od tyłu. Przez trochę spuściłem z niej wzrok i spojrzałem przed siebie, a tam nad łóżkiem.. WIELKI PORTRET JP II. Trochę dziwnie mi się zrobiło, bo na tym portrecie patrzył mi się prosto w oczy. No, ale co tam, nie będę cipa. Spojrzałem się na niego i pomyślałem 'nie no, nie dam Ci sobie spierdolić dobrego seksu' i (z trudem)dokończyłem robotę. XD
JP2 zwyrol patrzył się na mnie przez cały stosunek, kurwa aż ciary miałem XD
to był ten portret:
http://duczki.pl/pliki/jp2.jpg
jego wyraz twarzy tutaj.. jakby mówił 'łoo, dobra robota, synu'
ps. W sumie nie polecam pukać panny w pokoju zanim się nie rozejrzysz co tam wisi na ścianach, true story.