tiger woods?
Może dlatego David tak zajebiście gra w Californication. W styczniu kolejny sezon...
Wersja do druku
tiger woods?
Może dlatego David tak zajebiście gra w Californication. W styczniu kolejny sezon...
Z doświadczenia osobistego to raczej bym powiedział że istnieje różnica między nimfomanką,a kobietą z dużym popędem seksualnym. Tych pierwszych za dużo nie znałem, dwie ale obydwie z nich były do siebie podobne pod tym względem, w związku za długo w wierności nie wytrzymywały, musiały zdradzać i to było zachowanie podchodzące w pełni pod ciężki nałóg, mogła to robić ze swoim chłopakiem cały dzień i noc, a po powrocie do domu umawiała się z jakimś przypadkowym gościem. Z kolei co do tych drugich to większą ochotę na seks według mnie (kluczowe słowo ;d) mają kobiety/dziewczyny mniej doświadczone lub w ogóle, przez samą ciekawość i chęć eksperymentów, ogólnie są bardziej chętne do wielu zabaw (włączając seks analny), dziewczyna doświadczona wie czego chce i jak, wie czego nie lubi i o czym nawet nie chce myśleć. Pozdrawiam, to mój debiut w tym temacie.
Jak myślicie, serio jest tak łatwo zajść w ciążę jak się wydaje? Chodzi o to, że tyle osób pisze, że się boi, że wpadło bo włożył 15 razy, a potem wyjął bez zalania?
xddd
należy pamiętać, że trzeba jeszcze trafić w te kilka płodnych dni, nie brać tabletek oraz przenieść trochę materiału, który z nieba się nie bierze oczywiście przy założeniu, że bez gumy także przy odrobinie szczęścia zostajesz ojcem, zmierzam do tego, że sporo rzeczy musi się na siebie nałożyć ale mimo wszystko jak to mówią "zdarza się" ;>
moim zdaniem nie jest łatwo zajść w ciąże. Kobieta tak naprawdę dni płodnych nie ma dużo i to jest jedyny potwierdzony fakt w tym co zaraz powiem :D
Jestem laikiem z dziedzin biologii ale się wypowiem :) Jak już się trafi na te dni płodne to wytrysk musi być w partnerce. Plemniki to najmniejsze komórki w ciele dorosłego mężczyzny więc idąc logicznie jakby gdzies wytrysk był przy wejsciu do pochwy, to zanim dobiegnie do komórki jajowej troche zejdzie, a plemnik swoją żywotność ma (w wilgotnym środowisku jest to chyba nawet kilka dni). Ponadto jak już doleci do komórki jajowej (a po drodze jest kilka przeszkód) to ta wpuści tylko tylko najlepszy okaz (którego enzymy będą w stanie przebić się przez komórkę jajową).
Raz na jednym forum czytałem, że też jest duża szansa poronienia juz w pierwszym miesiącu (mimo zaplodnionej komórki jajowej organizm i tak sie jej pozbedzie), że kobieta nawet nie będzie wiedziała o ciąży. Ale to może być kompletny bullshit bo nigdzie wiecej o tym nie przeczytalem :)
Ja powiem szczerze, że mam lekkiego stresa prawie przed każdym okresem (czy będzie czy nie) bo mimo, że uważam swoją partnerke za przyszłą żonę to jestem świadom, że sam nie jestem w stanie zapewnić i jej i dziecku dostatniego życia.
Ostatnio podczas oralnych zabaw z moją dziewczyną jakoś tak wyszło że zahaczyła zębami o główkę mojego penisa no i zostało nieduże czerwone zadrapanie. Na szczęście w takim miejscu że nie przeszkadza mi to jakoś mocno jedynie szczypie przy dotyku. Po raz pierwszy się spotykam z jakimikolwiek ranami w tym miejscu i wydaje mi się że warunki na gojenie są tam niezbyt sprzyjające. Dlatego z ciekawości pytam ile goją się zadrapania w tym miejscu? Bo stawiam że nie jeden tu spotkał się z czymś podobnym.
normalnie , przynajmniej u mnie tak było ;)
warunki do gojenia chyba są właśnie całkiem spoko, podobnie jak w jamie ustnej, jest cieplej niż 'na zewnątrz' ale to tylko takie moje zgadywanie, generalnie nie masz powodu do zmartwień