Czekałeś rok z dziewicą - ok, to dość normalne. Ale koleś od którego tu się cała ta rozmowa zaczęła czeka już 2 lata i mówi, że jest coraz gorzej - to chyba normalne nie jest?
Ja też na lodzika czekałem z rok, na seks nawet ciut dłużej, ale potem to jak poszło, to już cały czas jest zajebiście, nie odmawiamy sobie praktycznie niczego i spoko (6lat już :o)