No i po co się upierać skoro w ogóle się na tym nie znasz i nie masz racji?
Najlepiej to sobie podciąć nasieniowody i wtedy masz 100%.
Wersja do druku
@Sura nie boisz się o zdrowie dziecka,skoro Twoja panna brała tabletki?
Boje, ale na nic zlego sie nie zapowiada, ciaza jest pod specjalna obserwacja. Porod tez bedzie w prywatnej klinice, prawdopodobnie w wodzie.
Zreszta, dzieciak to wygryw od poczecia, co zlego ma sie mu stac
byliście kiedyś u lekarza-kobiety w sprawie problemów z fiutem?
Raczej wątpię żeby taka sytuacja nastąpiła... a nawet gdyby, to pewnie miała przed tobą dziesiątki takich...
Jak sie tak bardzo boisz to zwal sobie trzy razy przed wyjsciem, umyj fujare i na badanie. Nie powinien drygnac, a nawet jesli to nie az tak ;d
No innej rady nie widze.
Ew. Idz na wyjebce i niech sie baba martwi jak ci stanie
Nic Ci się takiego nie "stanie". Bez obaw :)
@kl4udyna ; i @sleepyseven ;
http://www.reactiongifs.com/wp-conte...lWT1qfkt17.gif
bogu dzięki, że nie ma aż tak dużo bab na forum bo takie akcje by były w co drugim temacie ;D
@top
nigdy nie wiadomo czy tabletka zadziałała, kondona od razu widać pękniętego widać ;)
Kobiety to się jednak dogadują xD
Przy gumce też nie zawsze zauważysz, że poszła. I też nie masz pewności, że dziecka z tego nie będzie, nawet jak guma cała. Ja wolałem jednak zaufać tabletkom i potomstwa się na szczęście jeszcze nie dorobiłem :)
Czy to będzie Wiktor czy Wiktoria? :)
@Sura
Mikrouszkodzenia gumki, nie miales w szkole takich nauk?
Jaki żel nawilżający będzie najlepszy do seksu analnego?
@up
Nie mam pojecia.Mnie osobiscie anal jakos zbytnio nie kreci.
@Moj problem.
Otoz od jakiegos tygodnia mam strasznie chujowy(doslownie) problem.
W poprzedni wtorek zdarzylo mi sie wyjatkowo szybko dojsc ( 3-4 minuty penetracji?)
i od tamtego momentu po prostu caly czas tak szybko dochodze... nawet w 2 rundzie slabo to wyglada.
Jakby nagle moj kutas stal sie zajebiscie wrazliwy z dnia na dzien.
Dodam ze wczesnie takich problemow nie mialem , ciagnelem zawsze stosunkowo dlugo w dobrym stylu.
Myslalem zeby kupic sobie 'long lasting' gumki zeby tam troche pomoglo ale wydaje mi sie ze to w glowie siedzi.
Moze cos mocniejszego?Wiagra? troche slabo ja brac w wieku 19 lat przynajmniej imo.
Cos co pomoze w wytrzymaniu tak na 1 raz zebym nie musial myslec o tym co stalo sie poprzednim razem tak jak teraz i po prostu brac przyjemnosc z tego z pusta glowa.
Ktos kiedys tez mial taki problem?
Pewnie większość miała, ale dziwne jest to, że u Ciebie stało się to z dnia na dzień. U mnie czas stosunku zaczął się konsekwentnie skracać, kiedy odstawiliśmy gumki i dziewczyna zaczęła brać tabletki. Żeby zacząć nad tym panować, musiałem poćwiczyć trochę kegle, aby nabrać w sobie pewności, że mam pełną kontrolę nad wytryskiem. Wtedy problem zniknął i Tobie polecam tę samą opcję ;p
@2up
Zacząłeś może brać aspirynę albo leki rozrzedzające krew? Albo w ogóle jakieś nowe leki ostatnio? To może mieć związek
Skuteczne, bo problem najczęściej siedzi w głowie i żeby go pokonać, wystarczy świadomość, że możemy powstrzymać wytrysk. Kiedy takowa się pojawia, przestajemy w ogóle myśleć o tym, że możemy nawalić i jest po problemie. Jakby co, to się spinasz na moment, czekasz chwilkę i jedziesz dalej w świetnym humorze ;p
Nie pamiętam ile mi zajęło dojście do takiego stanu, na pewno nie dłużej niż 2 tygodnie.
apropos pokazania benisa pani doktor to jest u Ciebie pani urolog?
Jesli masz zamiar pokazac pracie rodzinnej to cię zmartwie - nie kazda chce oglądać tylko odrazu skierowanie do urologa daje bez sprawdzania zasadności potrzeby takowego.
Bylem pare razy u urologa i sami panowie ; (
A ja z innej paki, jak u Was z częstotliwością seksu? Czy spada wraz z długością trwania związku? Czy uległa zmianie powiedzmy od początku związku w zestawieniu po roku-dwóch jego trwania? Jeśli spada to jest to obustronny spadek chęci czy raczej jest to 'wina' jednej strony? Czy ewentualnie rozmawialiście o tym ze sobą? A może w ogóle wzrasta?
U mnie było raczej stabilnie, aż zamieszkaliśmy razem, wtedy był mega mega wzrost, ale po kilku tygodniach gdy nacieszyliśmy się już sobą, częstotliwość nieco spadła i tak już się trzyma na mniej więcej równym poziomie przez 2,5 roku.
z keglami to ostrożnie panowie bo mozna poglebic problem
niektorzy maja za bardzo spiete i potem znowu trenują je i tylko szybciej koncza
W sumie to nie jestem tego pewien, już nam się nie chce kilka razy dziennie, kiedyś to było spoko ale teraz chyba nam oboju wystarczy, że tak powiem raz a konkretnie jakoś wieczorem, wydaje mi się, że wtedy jest lepiej. Poza tym przy wolnym dniu częsty seks trochę blokuje jakieś sensowne zaplanowanie dnia i zamiast coś robić, korzystać z życia, gdzieś pojechać, coś zobaczyć, z kimś się spotkać to się siedzi tylko w domu i bzyka bo to trzeba potem odpocząć, potem człowiek się robi głodny więc coś trzeba zrobić, potem się nic nie chce i dalej się siedzi w tym domu więc kolejna runda i tak w kółko, jakiś czas temu mogliśmy tak całe 3-4 dni z rzędu jak się widzieliśmy i nie wychodziliśmy z domu, z czasem zaczęło nam to chyba przeszkadzać. Bolesne to może być jak spada z kilku dziennie albo chociaż regularnego jednego dziennie do kilku na miesiąc za sprawą niedużych potrzeb kobiety.
jakoś wolę gdy potrzeba pojawia się naturalnie, samodzielnie, spontanicznie...
@astinus
przy każdej możliwej okazji to też można różnie rozumieć bo jak mieszkacie oboje u rodziców i macie okazję raz na kilka dni no to się nie dziwię ale jak macie okazję 24/h to jest właśnie to o czym pisałem wyżej
Dokładnie tak, co 2-3 dni się widywaliśmy i wykorzystywaliśmy ten czas dokładnie tak, jak mówisz, no ale my i tak specjalnie nie mieliśmy innych możliwości za dużo, bo byliśmy ściśle ograniczeni rozkładem autobusów jeżdżących kilka razy/dzień. Teraz to mielibyśmy dobrze, bo oboje zrobiliśmy prawko, ja kupiłem samochód, no ale od dawna już nie jesteśmy razem ;d
jakies metody na zwiekszenie wytrzymalosci? raz doszedlem po 2 sekundach (choc mielismy gre wstepna chyba z godzine i wszystko wymasowane bylo), raz z rana po 5min...
2 strony? na tej samej... wczoraj 03.47
strzelać to sobie możesz nawet machając ręką i patrząc w lustro jak lubisz, ale to nie o to chodzi...
@2up
Dokladnie , 2 strony temu o to samo spytalem ahah
Ci powiem ze wczoraj w nocy z podobnym problemem(przeczytaj poprzedni post) mialem chyba najdluzszy stosunek jak na razie.Po prostu zbytnio o tym nie myslalem a jak juz czulem ze jestem stosunkowo blisko to wykonywalem wolne ruchy.Jezeli gra wstepna tak cie jara to ja po prostu skroc.
#dobraradachelkubasea
hmm powstrzymac wytrysk? slyszalem ze to niezdrowo, w sumie nie mam z tym problemu go powstrzymac tylko co pozniej mam czekac kilka minut bo jak powstrzymam teraz to bede za chwilke znowu szczytowal... jakies metody niewiem jakis trening czy cos? slyszalem ze mozna nawet ibum wziasc i gumki extra grube aby nie miec czucia. u mnie jest chyba problem ze staram sie go utwardnic na sile bo nie wiem czy jest wystarczajaco twardy przez co moge sie podniecac zbyt mocno i koncentruje sie na nim za dlugo,
@up
nie polecam grubych gum, bo wbrew pozorom łatwiej/szybciej pękają, jedyne które mi pękały to extra safy
nie boje sie ze mi peknie, najbardziej boje sie ze dojde w kilka minut i to mnie przytlacza troche, trace powoli przez to ochote na seks
Może postaraj się tak nie podniecać? Ja czasami podczas seksu łapię się na tym, że myślami jestem w ogóle gdzie indziej i aż mi głupio :p
To chyba ja mam tylko tak ze w ogole dojsc nie moge prawie, jade i jade i prawie nic nie czuje. Chcialbym miec taki problem ze wytrzymuje krotko.
A potem taki Krzysiek spod Wlodawy, poznaje ta dziewczyne i zakochuje sie od pierwszego wejrzenia. Jest przekonany, ze to ta jedyna i po jakimś czasie udaje mu sie rozpocząć z nią związek. Jednak nie wie i pewnie nigdy nie będzie wiedzieć, ze jego ideal i przyszla matka jego dzieci byla bolcowana przez innego 4 razy dziennie.
Zycie jest straszne :(