rozumiem, ze opinie opierasz na swoich doswiadczeniach- troche tego malo zeby powiedziec ze nie ma ludzi, ktorzy tak sie 'bawia'
Wersja do druku
znasz wielu, takich jak on? a ja go nie znam w ogole, ty chyba tez. jak juz wspomnialem - moze trudno ci w to uwierzyc, ale dla pewnych osob seks to nie wszystko i potrafia opanowac swojego fiuta. tym bardziej, gdy ma sie za dziewczyne fajna laske :) ja nie oszukuje, bo nie chce. to, czy ktos sie na mnie rzuca ma drugorzedne znaczenie.
Oczywiście że tak, nieważne kim byłaby ta laska, która mi to proponuje.
Alien, na serio nie miałeś nigdy okazji/propozycji trójkąta?
To nie jest tradycyjnie, to jest trójkąt idealny dla faceta, a twoja dziewczyna prawdopodobnie jest ci bardzo uległa, w sensie emocjonalnym ;) Równie dobrze ona może powiedzieć, że są tereny, których jedna kobieta drugiej zdobyć nie pozwoli :P Nie wiem, jakim cudem cie za to nie zwyzywała :D
Była uległa ;-) A nie zwyzywała, bo dobitnie zakończyłem temat. I tak pierwsze propozycje wyszły od niej i jej przyjaciółki, ale jak się temat rozwinął, to przyszło jej do głowy, cobym swojego przyjaciela zaangażował w 2M + K, co już kompletnie zamknęło dla mnie temat jakiegokolwiek trójkąta. Ja do pomysłu mojej kobiety podszedłem w stylu "tylko, jak Ty chcesz", a ona potem "no, okej, ale potem 2M+K". Cóż, tego drugiego ja nie chciałem, więc temat nie wrócił i nie będę go rozpatrywał w żadnym innym związku. Natomiast przed związkiem z nią brałem udział w jednym 2K+M, ale z ręką na sercu powiem, że jakoś nie paliło to tak, jak człowiek myślał o tym "przed".
To fajnie, że mnie znasz. Chuj mnie to obchodzi, czy wierzysz, czy nie, ale bądź łaskaw nie mierzyć mnie swoją miarą. I tak właściwie, to po co w ogóle pytasz, skoro i tak wiesz lepiej?
@top
Jak można w ogóle być z dziewczyną, która mówi wprost, że chce, żeby ktoś inny ją wydymał? Albo która leje na to, że jej chłopak dyma się z inną? Nie ogarniam :O
siemanko, za nie dlugo moj pierwszy raz i mam male pytanie do Was. Jak to u was bylo z 'wytrzymaloscia', tak jak w american pie ze przed czasem sie jeszcze spuszczal? :d
Chodzi mi o to jak szybko doszliscie za pierwszym razem z dziewczyna
Nie ważne jest to jak szybko doszli inni. Podejdź do tego z dystansem, wyluzuj się, nie spinaj, porozmawiaj ze swoją dziewczyną. Jak będziesz czuł, że zbliża się koniec to przystopuj, odpocznij chwilę, połóż się, oddychaj głęboko. Jak chcesz to ukryć, że musisz odpocząć to po prostu zastopuj i zaproponuj zmianę pozycji. Zyskasz te kilka sekund na wyregulowanie oddechu i powstrzymanie wytrysku.
Jasne, jeszcze politykę w temat wrzućcie. To wyjdzie nam kwadrat.
Czytajac twoj post, moge ci tylko powiedziec, ze jedni dojrzewaja szybciej od drugich. Jak dasz swoja dziewczyne wyruchac innemu to napisz na forum o swoich odczuciach po tym ekscesie. Tak w ogole tez nie rozumiem jak mozna byc z dziewczyna/chlopakiem ktora/y mowi, ze chce uprawiac seks z innym/inna.
Wykaże się hipokryzją, dziewczynie nie dałbym się ruchać po kątach, ale jeśli ona wyszłaby z inicjatywą, że można zaprosić koleżankę - dlaczego nie ?
Tylko ta koleżanka raczej jej nie będzie posuwała, co nie?