Trzeba jakoś opłacić tego urzędnika co pierw od nas odbierze, a potem drugiego który z powrotem da. Do tego Unia Europejska to oaza dla złodziei i marnotrawienia pieniędzy, co widać po ustawach jakie wydają w stylu "z drabiny należy schodzić tyłem" - a urzędnik który takie coś wydaje dostaje kilkanaście tysięcy euro miesięcznie.