Temat: Kosmetyki, Perfumy, Kremy itp. - rozmowy ogólne

@up.
Prawdopodobnie nie, jest niezwykle mało męskich edp. Ostatnio nawet w sephorze sprawdzałem z ciekawości i było chyba tylko ze trzy, z czego dwie od razu odpadły bo typowa dziadkowa baza (kadziło, piżmo, drzewo, opium, farenhejty, scenty takie takie), a trzecią było aqua di gio edp. Co ciekawe edp i edt się różnią. Edp jest jakby po reformulacji, nie cuchnie tak ogórkiem, jest raczej taki bardziej subtelny, ale i bardziej trwały i projekcja lepsza.

@up
Niby wszystko legit, niby okej, zapach się zgadza... Zamawiałem ostatnio Pashe Cartiera. Przebitka ogromna, zapach się zgadza, wszystko jest okej, ale utrzymuje się bardzo bardzo krótko. Gdy się do nich przymierzałem w drogeriach i psikałem na nadgarstkach, to nawet po myciu, porządnym szorowaniu, czułem następnego dnia rano ten zapach. Tutaj czuje go może przez 2 godziny... A i projekcja jest słabsza. Czytałem taką teorię spiskową, do której w sumie chyba się skłaniam (bo nie potrafię wytłumaczyć w żaden inny sposób ceny i jakości), że perfumy są ORYGINALNE, ale PRZETERMINOWANE (lub, dodam od siebie, źle przechowywane/magazynowane). Zamawiałem też fcuki (wszystkie perfumy firmy fcuk polecam, w kategorii cena jakość nie mają sobie równych) i podobna historia jak z pashą, wówczas gdy zamawiałem i kupowałem w punkcie perfumy express wszystko było okej i trwałe. Także ja polecam na pewno perfumy express, a jeśli chodzi o tamte to zależy jakie kto ma priorytety.

@up
Ck odpuść, a meduse versace powąchaj w drogerii co najmniej dwa razy i nie tego samego dnia. Kiedyś zapach uważałem za doskonały, kompletny, wyrafinowany, zarówno letni jak i wieczorowy. W międzyczasie mocno jednak interesowałem się perfumami, zdobyłem trochę wiedzy, wyrobiłem gust i dalej uważam, że jest bardzo dobry. Przeszkadza mi teraz w nim jedynie to, co widzą inni - proszek do prania. Zresztą większość od versace pachnie w pierwszej bazie proszkiem do prania. Najpierw też czuć dużo cytrusów i pelargonii, ale później jednak przychodzi jakiś świeży syntetyk i utrzymuje już do końca. A utrzymuje bardzo długo. Oryginalny pour homme przed przyzwyczajeniem się do niego, czuć jeszcze następnego dnia rano, po braniu prysznica wieczorem. Ogólnie polecam, tylko szczerze radzę, powąchaj parę razy, bo najpierw możesz być oczarowany, a po zużyciu 10 mililitrów zacznie Cie drażnić