Temat: Allegro - Masz problem, wbijaj tutaj! [Ogólny]

klepnij w google odpowiednie hasło i sporo można się dowiedzieć od ludzi, którzy rzeczywiście skorzystali z tych rat, sam kiedyś miałem taki zamiar ale naczytałem się o tym zbyt wiele złego ale może coś się zmieniło na korzyść w ciągu ostatniego roku, ukryte koszty są praktycznie wszędzie jeśli chodzi o pożyczki/kredyty/raty także należy się dobrze zapoznać z umową/regulaminem czy co tam dają bo potem wychodzi, że oprocentowanie 5% w skali roku i małym druczkiem prowizja 20% za udzielenie kredytu

Teoretycznie istnieje taka możliwość jeśli chodzi o sprzedaż rzeczywistych towarów tzn. każdy ma 2 tygodnie na odstąpienie od umowy kupna bez podawania przyczyny, wtedy musi odesłać towar w nienaruszonym stanie a Ty oddajesz mu hajs a potem prosisz Allegro o zwrot prowizji, nie wiem jak to by wyglądało w przypadku wirtualnych przedmiotów z gier jednak myślę, że całkiem podobnie jeśli nie identycznie ale jak dla mnie szkoda zabawy o 20zł zresztą gościowi byś musiał odpalić z 10zł za zabawę, przynajmniej ja bym tak postąpił więc to zabawa dla dusigroszy imho.

wejdz w zakladke kupione, znajdz przedmiot ktory kupiles, wejdz w opcje tego przedmiotu, tam zakladka z platnoscia chyba i klikasz anuluj, wtedy wypelniasz od nowa i cie przekierowuje

#e
dokladnie to kupione > opcje > place > anuluj

Przy przelewie na PayU dane wysyłającego mają jakieś znaczenie czy wystarczy, żeby tytuł przelewu się zgadzał?

@down
To wiem. Chodziło mi tylko to, w jaki sposób ten system PayU rozpoznaje wpłatę :
- Czy po tytule przelewu (w tych numerkach jest nick z allegro)
- Czy po danych (a te numerki tylko odnoszą się do danej aukcji)

Ta druga opcja wydaje mi się mało prawdopodobna, ale chciałem się upewnić.

Sprzedającego pewnie tylko interesuje czy hajs dostanie, ale najlepiej spytać się gościa od którego masz zamiar coś kupić jak masz wątpliwości.

A ja mam taki problem że zamówiłem sobie pewną rzecz na allegro, i już od miesiąca na nią czekam, jak napisałem do sprzedającego to dostałem taką odpowiedź:
czy z tego mam rozumieć że on w 100% nie jest mi w takim wypadku nic winny ?

Napisz może do allegro.

Ale jeśli wybrałeś list zwykły to troche lipa, bo w sumie nie da się faktycznie sprawdzić czy on to wysłał, nie da sie również sprawdzić czy ty to dostałeś [niektórzy dostają i potem twierdzą że nie].
A że wybrałeś sam taką opcje przesyłki to troche lipa.

Chyba to nie było nic wartościowego, co?

Siema, wchodze dzis na skrzynkę a tu mail od allegro ze moje saldo= -18,20 i ze musze to niby wplacic. No i niby rzeczywiscie jak sobie na stronie sprawdzam to saldo to tyle wynosi. Moje pytanie brzmi jakim cudem skoro nigdy nie sprzedalem zadnego przedmiotu, w historii sprzedanych nic nie ma. Raz jedyny w zyciu wystawilem tam konsolę, ale skasowalem aukcję, a koszty samego jej wystawienia pokrylem. Ktos wie o co chodzi?

#edit

wybaczcie, wzialem zaznaczylem zeby mi wyslali na skrzynke pelna historię i znalazlem.
Tak to jest jak sie bratu da login i haslo do allegro...

a male pytanie czy po numerze transakcji da sie jakos znalezc ta aukcje jeszcze, gdzies w archiwum czy cos. ( z lipca tego roku)