Reklama
Strona 17 z 109 PierwszaPierwsza ... 715161718192767 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 241 do 255 z 1626

Temat: Creepypasta - straszne rzeczy tutaj pokazujom

  1. #241

    Data rejestracji
    2008
    Posty
    76
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    mnie to juz rpzestalo ruszac ;p;d
    : O

  2. #242
    Avatar Marvell11
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Osiedle Torgów
    Wiek
    31
    Posty
    607
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Vyvin napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja na początku się bałem, ale już jest ok ;p
    W sumie to myślałem, że jestem bardziej wrażliwy. Ale zobaczymy jak to będzie tak koło 24 :>
    mnie to ani troche nie rusza, wczoraj w rn patrzylem sei na to scierwo pare minut i jakos zyje
    jednak zawsze na te 50 osob znajdzie sie ktos kogo to straszy

  3. #243
    Avatar skullita
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Kraśnik
    Wiek
    32
    Posty
    69
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    a ja podam w czerwieni

  4. Reklama
  5. #244
    Avatar maslo
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    trzymiasto
    Wiek
    32
    Posty
    2,368
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    @up
    pie&dol sie pan

    suicidebreen.avi
    http://www.youtube.com/watch?v=_4yOg...eature=related
    Niby sam dzwiek, ale banie ryje ostro

    +klasyka
    http://www.youtube.com/watch?v=slgiR...os=JY7M6h2z5lE

    Wchodzil ktos z was na vichana gdzies tak na poczatku kwietnia? Pamietacie czache? Wtedy sralem po gaciach przez to ile wlezie
    Ostatnio zmieniony przez maslo : 05-06-2010, 14:14

  6. #245
    Avatar Vyvin
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Leszno
    Wiek
    32
    Posty
    937
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Co to jest ? ;d

  7. #246

    Ekspert: Sprzęt i oprogramowanie
    Mistrzu dragon jest teraz offline
    Avatar Mistrzu dragon
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    20 cm od klawiatury
    Posty
    1,857
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Co jest obok tego psa , jakaś ręka wykrzywiona? xd

    #Żeby nie było offtopa
    To niektóre historyjki są dobre (szkoda ze nieprawdziwe :P) , wczoraj przeczytałem chyba z 7 stron o 2 w nocy to mało nie zasnęłem - większość to nuda...
    Dobre były niektóre filmiki ale i tak nic strasznego ;|

    @edit
    Ostatnio zmieniony przez Mistrzu dragon : 05-06-2010, 14:18 Powód: smiledog.jpg
    Powyższy post może być sarkastyczny oraz zawierać śladowe ilości orzechów arachidowych.

  8. Reklama
  9. #247
    Avatar skullita
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Kraśnik
    Wiek
    32
    Posty
    69
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    reka i ktos sklada place jak do kultu szatana :>

  10. #248
    szewczenko1989

    Domyślny

    A chuj go wie, stoi obok okna, moze jakis kwiatek etc?
    Ostatnio zmieniony przez szewczenko1989 : 05-06-2010, 14:21

  11. #249
    Avatar skullita
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Kraśnik
    Wiek
    32
    Posty
    69
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    sadze ze tam jest osoba siedzaca ktora to robi

  12. Reklama
  13. #250
    Avatar Drejkol
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    1,638
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    mi ten pies przypomina tą maskę z piły (tą świniaka w której porywali ludzi).

    tak dla sprostowania i odświeżenia. To photoshop ;d Zdjęcie bez obróbki:


    Chociaż w sumie też dziwne jest.

  14. #251
    Avatar cama of blocker
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    31
    Posty
    466
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    wg. mnie to gasnica ;D

  15. #252
    Avatar skullita
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Kraśnik
    Wiek
    32
    Posty
    69
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    a skad macie oryginal bo nie siedze w temacie pochodzenia tej fotki, zaraz na usenet wejde ;>

  16. Reklama
  17. #253
    szewczenko1989

    Domyślny

    Ten czerwony psioj jeszcze w miare, ale ten to wymiata:



    Edit: tu mial byc film -.-


    Link: http://www.youtube.com/watch?v=n61CzgZ3dEU

    Albo ten...



    Jakby mógł to by zajebal :D
    Ostatnio zmieniony przez szewczenko1989 : 05-06-2010, 14:31

  18. #254
    Avatar Nie zawodowy Med
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    ROW
    Posty
    209
    Siła reputacji
    20

    Domyślny



    Mnie śmieszą wypowiedzi innych? :D Jak można się bać przerobionej fotki jakiegoś psa i to na dodatek z ludzkimi zębami. Pożal się boże. Przecież widać, że to "fejk"!
    Górnicza lampka się pali...

  19. #255
    Avatar Drejkol
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    1,638
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Skullita> Link jak się tak przyjrzeć bliżej to raczej nie są te same zdjęcia. Choćby firanka z tyłu. Jak ktoś robi banioryjące zdjęcie to raczej nie myśli o zasłanianiu okna firanką. Poza tym na czerwonym widać jakieś jakby czerwone światło, a na oryginale tego nie ma. Nie. Nie piszę, że to jest prawdziwe. Po prostu pokazuję, że to nie są jednak te same zdjęcia. Dodatkowo ustawienie psa... ten czerwony jest gdzieś indziej. Wiecie co mi to przypomina ? ;d

    Korytarz

    Yup, znów ten sam sen, ten sam pieprzony sen. Miałeś go kiedyś ? Jasne że miałeś, MUSIAŁEŚ mieć. To uczucie kiedy ciągle śpisz ale masz wrażenie że już się obudziłeś. Nie widzisz nic dziwnego czy przerażającego... ale jesteś w wielkim błędzie, w bardzo bardzo wielkim błędzie. Wstajesz z łóżka, przeciągasz się kilka razy ziewając. „Huh? To zabawne” mówisz patrząc na zegarek, wskazuje on godzinę 13.00 lecz na dworze ciągle jest cholernie ciemno. „Co za kawał gówna – to już nie pierwszy raz kiedy znowu się popsuł”.

    Kierujesz się na korytarz, wygląda dziwnie nieznajomo, jakby nigdy nie był Twój. Nie wiesz do kogo należy i nieważne jakby podobnie wyglądał czy pachniał to napewno nie należy do Ciebie. Ale oczywiście nie dostrzegasz tego w porę... hahaha NIGDY nie dostrzegasz tego w porę. Wolno kierujesz się do kuchni żeby przygotować sobie jakieś śniadanie, po drodze jednak napotykasz coś dziwnego, coś co wzbudza w Tobie pierwszy niepokój.

    „Huh? Nie pamiętam żeby wisiał tutaj jakiś obraz...” mówisz sam do siebie....

    Twoja dziewczyna nie spała dzisiaj u Ciebie, prawda ? Nie jesteś żonaty. Mieszkasz sam. Jesteś cholernie pewny że tego pieprzonego obrazu nie było tutaj wczoraj wieczorem. Więc ?

    Kto ?!

    Ściany powoli zaczynają brązowieć podczas gdy Ty skupiasz się na obrazie. „Czy to jest człowiek ?” Pytasz sam siebie. „Nie... nie... żaden Bóg nie stworzyłby takiej osoby!”. Postać na obrazie jest czarna jak węgiel. Ogniste, wściekło pomarańczowe oczy zdają się przewiercać Cię na wylot. Postać jest bardzo wysoka, na oko gdzieś około 8/9 stóp (1 stopa ~ 31 cm przyp. tłumacza). Jego twarz na pierwszy rzut oka wygląda całkiem ludzko, jest podłużna, bardzo przypomina owal. Z drugiej strony przypomina nieco pysk dzika. Długie i ostre pazury które zdają się wyrastać bezpośrednio z jego rąk przypominają noże. Postać stoi na lekko ugiętych nogach – jakby szykowała się do skoku. Jego „kolana” (jeżeli można nazwać to kolanami) wyginają się do wewnątrz, zresztą tak samo jak wszystkie inne jego stawy.

    Nadal wpatrujesz się w obraz, który absorbuje całą Twoją uwagę…

    Korytarz jest już teraz brudno brązowy. Po chwili Twoje źrenice rozszerzają się ze zdumienia i strachu gdy zauważasz że „człowiek” na obrazie zaczyna się poruszać. Krwawe łzy spływają powoli po jego policzkach. Natychmiast odwracasz się i zaczynasz uciekać, byle dalej od niego, byle dalej od tego przerażającego widoku…

    Nie mogąc złapać tchu uciekasz przez korytarz, który teraz wydaje się nie mieć końca. W oddali nie widać nic, dookoła Ciebie jest tylko nieprzenikniona czerń…

    Wtedy popełniasz ten klasyczny błąd. Hahaha zawsze to robisz, prawda ? Oglądasz się za siebie…

    Mounstrum stoi teraz skulone na końcu korytarza, głową dotyka sufitu, a swoje pazury ciągnie po podłodze zostawiając w niej głębokie wyrwy. Chwiejnym krokiem zmierza w Twoją stronę. Porusza się dość szybko jak na swoje rozmiary, ale wciąż nie jest dostatecznie szybki żeby za Tobą nadążyć. Po długim biegu, który zdawał Ci się trwać w nieskończoność wreszcie dobiegasz do kuchni.

    Ale to nie jest już kuchnia którą pamiętasz. Jest pełna gnijącego mięsa, a brudny zlew wypełniony jest po brzegi krwią. Nie masz czasu aby się zastanawiać co się tutaj dzieje. Podbiegasz do drzwi aby je otworzyć ale są dokładnie zamknięte, oczywiście sprawdzasz wszystkie okna które są w pobliżu ale przez żadne z nich nie dasz rady się wydostać. Zbiegasz na dół mając nadzieję że tylne drzwi są otwarte.

    Gdy już czujesz że dotrzesz do celu, niespodziewanie bestia skacze na Ciebie. Opadasz z głuchym łoskotem na ziemię. Jesteś przerażony, czujesz paniczny lęk. Twoje serce zaczyna bić coraz szybciej kiedy stwór unosi Cię na wysokość swojej twarzy. Uśmiecha się, odsłaniając rzędy wielkich i ostrych jak brzytwa zębów. Swoim długim językiem lizę Cię po Twoim lewym policzku jakby sprawdzał jak smakujesz. Oczywiście próbujesz się wydostać, lecz im bardziej się szamoczesz tym mocniej stwór wbija swoje szpony w Twoje ramię, zostawiając w nim głębokie rany. Jego głos sprawia że zaczyna dzwonić Ci w uszach – czujesz że zaraz ogłuchniesz jeżeli nie przestanie. Z nieprawdopodobną siłą ciska Tobą o ziemię. Dławisz się własną krwią, a Twoje oczy zachodzą mgłą.

    Nagle budzisz się słysząc głośne krzyki, jednak szybko cichną ponieważ uświadamiasz sobie że to Ty jesteś ich źródłem. Jesteś oblany potem a Twoje łóżko jest przemoknięte na wskroś. Ale nie od potu… Jest tam coś lepkiego… Z przerażeniem stwierdzasz że jest to krew… Twoja krew… Zaczynasz panikować.

    „To był tylko sen… tylko sen… tylko sen… sen…”

    Dotykasz swojej twarzy jakbyś chciał sprawdzić czy wszystko jest na swoim miejscu. Czujesz na swoich palcach gęstą ślinę…

    „Nie to przecież niemożliwe” – zupełnie zdezorientowany mówisz głośno, patrząc na swoją dłoń. Na swojej ręce zauważasz głębokie i krwawiące rany, postanawiasz pojechać do szpitala. Wstajesz i sprawdzasz która jest godzina. Jest 13.00, ale za oknem jest dalej cholernie ciemno…

    „Pieprzony zegarek…” – mówisz pod nosem, łapiąc płytki oddech.

    Wychodzisz na korytarz, powoli kierujesz się w kierunku kuchni, wtedy też zauważasz coś dziwnego…

    „Tego obrazu nie było wcześniej tutaj…”
    Ostatnio zmieniony przez Drejkol : 05-06-2010, 14:35

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Smiechowisko - tylko tutaj linki do smiesznych rzeczy
    Przez Palladni w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 668
    Ostatni post: 24-09-2013, 18:23
  2. Najstraszniejsza CREEPYPASTA - konkurs
    Przez konto usunięte w dziale Artyści
    Odpowiedzi: 68
    Ostatni post: 20-07-2013, 17:55
  3. Straszne przyciny
    Przez bojkowY w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post: 24-12-2012, 18:54
  4. Straszne spowolnienie internetu. OTL
    Przez Pro Gimbus w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post: 24-11-2012, 12:08
  5. Straszne schody - mini gra - 30mb na zawał.
    Przez Scyther w dziale Inne gry
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post: 03-02-2012, 15:43

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •