Temat: Tatuaże - rozmowy ogólne

Znam dwie osoby z branży IT (więc nie jacyś degeneraci) - jedna ma wydziarane CAŁE plecy, druga mniejszy tatuaż na łopatce. Żadna nigdy nie miała wyroku, jedna dostała co najwyżej mandat za zbyt szybką jazdę.

Czyli jak ktoś chce się dziarać na plecy to musi przynieść dokument potwierdzający, że miał wyrok? XD

Skończ waść, wstydu oszczędź.
Jak to była ironia to ja jestem baletnicą.
This. Aczkolwiek ująłbym to mniej ofensywnie ;d.

a ty idz do ktoregokolwiek innego forumka i juz tutaj nie wracaj, bo pierdolisz takie glupoty, ze az oczy bola

Pokaż je ;]

wstawialem juz xxx stron temu, w piatek mam sesje noge robie, to jak wygoje to zrobie sobie jakies zdj by wszystkie dziary bylo widać, chociaz to bedzie trudne i wstawie :)



i tak wszystkiego nie widać.

Aaa przypominam sobie, chyba nawet ja chciałem żebyś wrzucił jakiś czas temu ;]
#Kambel
O ile wiem on pracował gdzieś pod koszulą (?) I nikt nie miał z powodu dziar problemu, mimo że ma nawet na szyi
#Dół
Może to jego mc :D?

To chyba nie on bo w tym weku się nie pracuje w biurze chyba ze w call center. tamten się nazywał danioks08 i dostał permówe :)

Hmm według Wikipedii, dobrze zastosowałem ironie, ale masz rację, jutro składam papiery do przedszkola.

Myśl pozytywnie Dzzej.