Albo jakaś tandetę, jak datę rzymskimi cyframi na palcach u dłoni :kappa
tak jak mam ja
Wersja do druku
Albo jakaś tandetę, jak datę rzymskimi cyframi na palcach u dłoni :kappa
tak jak mam ja
Moja dziewczyna robiła dziś tatuaż w Poznaniu. Umówiła się na 15. Tatuatorka dzwoni do niej ze na 16 jednak. No ok. Przyszliśmy, czekamy, ja w międzyczasie poszedłem. O 18.30 jeszcze nie miały zaczete XDD laska się upewnia czy do 22 zdąży, bo kurwa ostatni pociąg o 22.40. Tatuatorka że tak tak. No i chuj nie zdążyła. Problem w tym że była na guest spocie, jest z Warszawy i mówi "nooo przyjedź do Warszawy to dokończymy" XDDD i co teraz?
Lol, powiedziałbym suce, że zapłacę, jak wpadnę do Warszawy, elo.
Jakie studio?
Załącznik 367990
Taki o. Już ma 2 miesiące, muszę iść na poprawki lekkie, bo wyrzuciło mi tuż na kostce, ale to już w połączeniu z kontynuacją rękawa.
torgi pytanko
jakie macie zdanie na temat kolorowych dziarek? w sensie czy rzeczywiscie trzeba je poprawiac co pare lat i do tego np przy wychodzeniu na slonce w chuj pilnowac? jak to sie ma w stosunku do dziarek tylko w odcieniach szarości/czerni? na razie mam same czarne dziarki i sie zastanawiam
+ jak robie sobie całe nogi podobnie tematycznie, to gdzie proponujecie wrzucić dziarkę odbiegającą trochę tematem?
na początku czerwca prawdpoodobnie wbije się do patryka hiltona i wybiorę sobie coś z jego fleszy, zastanawiam sie gdzie sobie coś od neigo wrzucić, trochę się jeszcze cykam dziabać rence wiec mysle nad klatką/brzuszek na żebrach (ale będzie kurwa bolało) ew plecki
U mnie też na ręku biomechanika, od dłoni po bark i ogółem strasznie chujowo czerwony kolor się przyjął na przedramieniu i łokciu więc będą poprawkiCytuj:
twardy napisał
@gary;
kumpel ma czerwony kolor na udzie i po 7 latach wygląda dalej zajebiście. Natomiast ja u siebie na ręku nastawiam się że jednak za parę lat będą jakieś poprawki bo pewnie będąc dużo bardziej obciążone słońcem wyblaknie szybciej niż jakieś udo albo brzuch/klatka
świeżynka :pogchamp
https://i.imgur.com/Tgtgp9o.jpg
o cie chuj
Jakie to uczcie, jak się igła wbija w grdykę? Mi się słabo robi na samą myśl.
Używałem oczywiście maści znieczulającej, po szyi tył/głowie stwierdziłem że nie jestem takim masochistą, ostatnie 45~ minut znieczulenie puściło a on jeszcze poprawiał linie prawie po całym projekcie ale ogółem było to do zniesienia, zdecydowanie gorzej przeżywałem głowę, albo łokieć
No ale fakt, że bez tej maści to bym się nawet nie podejmował tego
co do kurwyCytuj:
Wawik napisał
to jakiś troll, czy golem serio sobie wydziarał maskę pigmejskiego szamana na grdyce? :hmm
To łodyn
Dzięki temu jak umrę to trafie do valhalli
props
Moja dziare w Endorfine Rzeszow wycenili na 1000 pln (statek pare stron wcześniej ). Spodziewałem się coś w okolicy 2000.
Endorfinestudio.pl
Oceńcie ich portfolio i dajcie znać czy legitnie to wszystko wyglada.
Załącznik 368020