@Wawik Nie miałeś u siebie problemów z robotą, czy czymkolwiek innym przez wytatuowane palce?
Wersja do druku
@Wawik Nie miałeś u siebie problemów z robotą, czy czymkolwiek innym przez wytatuowane palce?
@Sinis ;
szefowi nie przeszkadza bo też ma :kappa
no nie, nie miałem żadnych problemów, poza tym to nikt nigdy nie oceniał mnie po tatuażach, a przynajmniej nie na tyle głośno abym i ja to słyszał. Starsi klienci, czy tam ludzie z rodziny pytali się czy bolalo ale ogółem im to nie przeszkadza, tyle że będę żałował na przyszłość. A ludzie z którymi współpracuję, zazwyczaj znają mnie po mojej pracy a nie tatuażach, ci nowsi szybko się przekonują do mnie, poza tym ja jestem bardzo kulturalny i grzeczny.
Ja robię takie tatuaże, i w takich miejscach w których ja chcę i mi się podoba. Jak komuś coś nie pasuje to niech nie patrzy
xd
Kurwa Kajtek tym postem poczułem takie leciutkie pieczenie dupy
Tak się składa że wykonując zlecenia inwestorom, spotykam różnego rodzaju ludzi, właścicieli firm z innych branż, dyrektorów, kierowników, zarówno i kobiet i nikomu jeszcze moje tatuaże nie przeszkadzały w kontakcie, a zazwyczaj po wykonanej pracy oceniany byłem na jej podstawie i klienci do mnie wracają
Może jeszcze prezydenta spotykasz
Byłem kiedyś w pałacu prezydenckim, ale prezydenta nie było :(
bicek calkiem normalny jak na dorosłego chłopa przystało dziarka spoko ale jak dla mnie biomechanika troche oklepana choć to kwestia gustu wykonanie bardzo dobre a jak coś jest dobrze zrobione to ładnie wyglada :)
dajcie fotke wawika, najlepiej pol nago kappa
przeciez on sobie ponumerowal palce, zeby w razie czego jak zgubi to bedzie wiedzial ktory...
tatuaże na dłoniach są robione z pasji
pasji do życia jako margines społeczny?
Margines społeczny musi liczyć na innych, a typek oszukał system - sam sobie na palcach liczy.