600 zł , Jazz-tattoo w Poznaniu
Wersja do druku
600 zł , Jazz-tattoo w Poznaniu
Jesteś hazardzistą xD?
Zajebisty.
Słaby nie podoba mi się.
Nie , nie jestem hazardzistą. Mój kumpel zawsze miał taki tekst że życie to tylko gra i zginął w wypadku i tak chciałem go sobie upamiętnić.
Specjalnie są takie obdrapane, takie wspomnienie z dzieciństwa , mój dziadek miał taką starą powycierana i obdrapaną talie kart :)
Szkoda, że proporcje są zjebane a wyjaśnienie wskazuje na to, że nie celowo. :/ Ale ogólnie motyw fajny.
ta kula bilardowa musiała fest napierdalać.
To jest praktycznie samo wypełnienie ;] chociaż ten biały tam to faktycznie mógł boleć ;d
Tak, tu nie chodzi o żaden hazard. Po prostu, życie to gra, loteria. Tatuaż nawiązuje też do podejmowania ryzyka. Również planowałem podobny tatuaż, tyle że z twarzą Jokera i polem gry do szach (jako taką przestrzeń). Wszystko si, tylko wydaje mi się, że bardziej odpowiednim miejscem byłby bark i ramie.
Ja również mam pytanko. Od paru lat zbieram się na tatuaż. Znaczy zbieram to mocne słowo, "marzyłem" jest tutaj adekwatne xD I mam z 5 pytanka, czy ktoś może mógłby mi na nie odpowiedzieć ?
1. Czy w Polsce są studia tatuażu gdzie tatuażysta jest ARTYSTĄ ? Czyli, że nie tylko zna się na rzeczy i "nie wyjeżdża za linie" ale jest też zwyczajnie zajebisty ? Czy może czegoś takiego należy szukać za granicą ?
2. Czy tatuażyści robią tatuaże tylko na podstawie wydrukowanych wzorów ? Czy może jeśli znajdzie się artystę, to można prosić o tatuaż na podstawie paru zdjęć, opisu itp. ? Czy może można opowiedzieć o czymś, a tatuażysta najpierw pisakiem to na nas narysuje a my go będziemy wtedy prosić o poprawki ?
3. Odnośnie pytania pierwszego, jeśli znalazłbym taki salon, to jaki koszt byłby tatuażu na plecy (tak z 3/4 pleców). A jaki byłby koszt tatuażu na prawie całe plecy zachodzącego jeszcze na szyje/ramiona/bok brzucha ?
4. Robienie tatuaży boli na serio tak, że można zrezygnować po chwili, czy może to jest taki "zwyczajny" ból, bo ból to ból no ale płakać aż się nie chce ? xd
Ad1. Wszystko kwestia gustu, upatrzonego stylu ale IMO tak, patrz np na Anabiego.
Ad2. Nie, nie tylko. Pokazujesz interesujące Cie motywy, style, tatuaże, opisujesz itd. Po tym wykonują Ci projekt i możesz prosić o dalsze poprawki.
ad1-2 wytlumaczyl pan up
ad3 musisz liczyc pare tysiecy zlotych i kilka sesji tez wszystko zalezy od tego czy tatuaz jest kolorowy czy czarno-szary jak bardzo szczegółowy i od samego tatuażysty. Jak bys mi dal wzor to +/- mogl bym ci powiedzieć.
ad4 kwestia indywidualna mnie każda dziarka bolała niemiłosiernie ale da się bezproblemowo wytrzymać. Miałem sesje po 2h pod koniec już się nie moglem doczekać aż skończy ale wytrzymał bym dłużej jak by trzeba było.
Siema, moje pierwsze pytanie w temacie.
Mam zamiar zrobić sobie tatuaż czarnobiały, a konkretnie tatuaż polinezyjski. Miejsce to bok żeber, pod pachą, na wysokości brzucha, ciężko powiedzieć jaki rozmiar, ale porównałbym go do kartki A4, a może nawet troche mniejszy. Zawierałby motyw słońca, turtle shells, zęby rekina i możliwe, że jeszcze na coś bym się skusił.
Nie pytam o ból, bo już słyszałem, że jest to jedne z boleśniejszych miejsc. Pytam o przybliżoną cenę i od razu czy orientujecie się może czy we Wrocławiu ktoś się na tego typu tatuażach dobrze zna? Może ktoś w cleanfunie (mam tam bardzo blisko). Pozdro.
polinezyjskie raczej nie mają dużo szczegółów więc obstawiam 600-800 zł.
Dzięki wielkie za odpowiedzi, trochę nad tym pomyślałem i za kolorowy tatuaż (szczegółowy (bardzo?)) na całej ręce (łącznie z tłem) i zachodzący trochę na klatkę i łopatkę u tego Pana Anabiego, zmieściłbym się w 3 tysiącach ?
I jeszcze dwa pytanka ^^
1. Czy macie może gdzieś zdjęcia jak wygląda blaknięcie tych tatuaży ? Bo myślałem o dosyć żywych komiksowych barwach. Ale nie wiem jak to będzie wyglądać po paru latach ?
2. I jak to jest z rozciąganiem się tych tatuaży, słyszałem, że przy tych dzisiejszych tatuażach trzeba by się ostro "spaść" bądź ostro przypakować aby tatuaż się zniekształcił, czy to prawda ?