używam matt claya jakoś drugi tydzień
wcześniej używałem beach boya (paste i gume też) mam też jakąś joanne z biedry w zielonym pudełku i o dziwo dobra guma do mniej oficjalnego zastosowania
no i na początku nie widziałem tej różnicy między matt clayem a bb (w końcu 4xdroższy), ale to jest jednak inna liga
mam dość długi włosy już i bb tego nie ogarniał na dłużej niż 15 minut, każdy powiew wiatru powodował spustoszenie jak w 2077
matt claya najlepiej nanieść na umyte włosy i tu zawsze miałem problem bo strasznie mi się po myciu puszą włosy, a matt clay wszystko ładnie poskleja i obciąży a właśnie takiego efektu pożądałem :P
mam teraz taką dość casualową fryzurę, czesze się z lekkim przedziałkiem do tyłu i lekko na bok
teraz jak jeszcze mi trochę podrośnie grzywka to chce robić coś w tym stylu ale mam jaśniejsze włosy coś ala brad pitt z furii chcę
Załącznik 342832
co mam powiedzieć fryzjerce? czy lepiej fotke pokazać?
Zakładki