tazx napisał
to jakie wy macie fryzury? cyknij jeden z drugim zdjecie samych wlosow z matt clayem
kupilem go, bo naczytalem sie, ze matowy efekt i super i w ogole. po pierwsze, chujowo sie go naklada, bo jest strasznie gesty i pozniej ciezko schodzi z dloni.
po drugie, nie wiem co robie zle, ale moja fryzura za chuja nie jest matowa, wlosy sprawiaja wrazenie tlustych. no i po trzecie, bardzo super kurwa sie go zmywa.
beach boy latwo sie rozprowadza, latwo nim ukladac wlosy, w miare latwo zmyc z dloni i glowy i jest efekt naturalnych, matowych wlosow.
inb4: tak, myje i susze wlosy przed nalozeniem produktu i nie, nie uzywam pol opakowania na raz.
No to widocznie nieumiejetnie uzywasz tego matt claya bo ja nie mam takich problemow. Ani nie sa tluste ani sie nie sklejaja. A ze nie jest latwy do rozprowadzenia to fakt ale preparat do ukladania wlosow nie ma byc latwy do nalozenia tylko dobrze trzymac wlosy. Moze za malo go rozgrzewasz, za duzo kladziesz na raz zamiast dawac partiami, nie wiem.
Przypominam ze wlosy naturalnie nie sa matowe tylko maja delikatny polysk, beach boy i matt clay w malej ilosci sprawiaja ze wlosy wygladaja na suche, matowe i zniszczone co wg mnie tragicznie wyglada, dlatego ja poprawiam lakierem (no i lepiej trzyma).
Z dloni i wlosow schodzi ciezko ale to tez jest jedna z jego zalet, nie rozpuszcza sie w wodzie wiec nie jest wrazliwy na pot czy deszcz/snieg etc chociaz jak uzywam obecnego szamponu syossa to schodzi bez najmniejszych problemow, poprzednio mialem loreal i slabo schodzil.
Zakładki