Szuszarka, szczotka, byle jaka guma która nie jest matowa i macie takie fryzury. Biczbojem dokładnie tak nie zrobisz, bo jest zbyt matowy.
Można i bez suszarki dajesz najpierw biczboja, potem coś niematowego ale słabiej będzie trzymać.
Wersja do druku
Szuszarka, szczotka, byle jaka guma która nie jest matowa i macie takie fryzury. Biczbojem dokładnie tak nie zrobisz, bo jest zbyt matowy.
Można i bez suszarki dajesz najpierw biczboja, potem coś niematowego ale słabiej będzie trzymać.
U tego drugiego pana to już chyba lokówka była użyta ;d
jak wy układacie włosy na tym bicz boju bo kurde mi na wszystkim innym układało się lepiej a podobno to jedna z fajniejszych past ??
bierzesz biczboja na 2 palce, pocierasz nimi o druga dlon, potem dlonia o dlon, przeczesujesz cale wlosy i rozprowadzasz biczboja. nastepnie ukladasz jak ci sie podoba, mozesz dodac biczboja do utrwalenia i juz
Mi włosy rosną bardzo szybko i chodzę co 2 tyg do fryzjera na same boki i tył.
Płacę 25zł, fryzjer profesjonalny bardzo, facet 40 lat, wie co ma robić, wszystko tlumaczy mi jakie mam wlosy co moge z nim zrobic czego nie, jak ukladac czym itd itp
A cena 50zł+ w górę za strzyzenie jest troche niepoważna, no chyba że w cenie jest taxi pod dom.
Albo ostatnio obczaiłem sobie zakład u mnie w lublinie, jeden z najdroższych
strzyzenie 70zł
MODELOWANIE 40ZŁ
eldo
Ja płacę 15 zł.
Gadałem z właścicielką - widać, że zna się na rzeczy i strzyże mnie dobrze, dokładnie tak jak chcę. Wcześniej strzygła w tych lepszych salonach, a teraz sobie otworzyła własny mały salon, sama strzyże na osiedlu i zarabia lepszy hajs niż robiąc u kogoś. Fajnie się trafiło :p
Polecacie wszystkim tego beach boya, a uwierzcie, że niektorzy mają tak trudne włosy, że ciężko z nim cokolwiek zdziałać
Ja chcąc mieć fajną fryzure zwiedziłem już z 10 różnych fryzjerów w warszawie i prawie każdy powtarzał to samo, że takie gęste, proste i sztywne włosy sie rzadko zdarzają i są tak przejebane, że nic sie nie da zrobić, aż w końcu trafiłem do Afery Fryzjera, a potem do salonu Przyjaciele, gdzie jakoś te moje włosy ogarniają, chociaż kosztuje to sporo, ale jeśli ktoś ma podobny problem to polecam
Jeśli chodzi o produkty do stylizacji to beach boy moich włosów nie jest w stanie ruszyć z miejsca i wracają spowrotem do swojego naturalnego polozenia, przejebałem już wszystkie pasty które sa na rynku (łącznie z american crew fiber, gold digger i silver fox od byvilain czy hairbond moulder) i żadna nie robi szału, a troche kosztują.
W normalnej cenie polecam goldwell roughman, a jak komuś nie szkoda to kevin murphy rough rider. Jestem ciekaw tego uppercut deluxe, chyba spróbuje
U mnie sam beach boy trzyma jakieś 5-10 minut albo tyle w ile wyjdę z łazienki maksymalnie. Dlatego szczotka + suszarka i dopiero potem specyfiki i każde włosy można ułożyć.
Ja zeby ogarnac wlosy po kapaniu, zakladam czapke zimowa na 15 min jakos by to wszystko przyklapnac. Uwierzcie takiego siana nie da sie niczym ogarnac, jak to sie przyklapnie dopiero mozna zmodelowac.
jesteś fryzjerem ze wiesz czy po prostu pieprzysz glupoty na podstawie swoich doswiadczen?
@Kas ;
wiem o co Ci chodzi, mam podobnie, bardzo gęste włosy,sztywne, które nie trzymają się kupy, rozchodzą pojedyńczo.
Ten goldwell jest dobry? Bo własnie kończu mi sie american crew i mysle nad zmianą bo jakoś bez rewelki jednak
Nie jestem fryzjerem, na pewno nie z zawodu, natomiast interesuję się tym, i czasem mało wymagających znajomych obcinam.
I to nie są głupoty, każde włosy można ułożyć. Tylko trzeba umieć to zrobić i mieć odpowiednie rzeczy do tego.
Ja rozumiem, że większość ogranicza się do wzięcia gumy/pasty/żelu nałożenia na dwa palce i układania włosów przez 2 minuty, ale jeśli chce doradzić bo ma o tym troszkę większe pojęcie to go bezpodstawnie nie atakuj, kk?
regularnie cieniowanie włosów, odżywki zmiękczające, dobra guma i lakier to protipy do gęstych włosów
sam się z takimi codziennie pierdolę, nie polecam tego stylu życia