Chodzi mi o to, że korek jest kółkowaty. Mam go pokroić czy co?
Wersja do druku
Chodzi mi o to, że korek jest kółkowaty. Mam go pokroić czy co?
Lepiej jest kupić całą paletę korka ze sklepu budowlanego i odciąć kawalek, bo z korkami od wina za dużo krojenia by było.
@2up
Mrówki też będziecie kroić, jak nie będą na wymiar? ;/
Ogarnijcie przynajmniej trochę temat w którym siedzicie...
http://formicopedia.org/mrowki/Kategoria:Start
Macie, przeczytajcie to wszystko (wiem że boli) ale chyba trzeba mieć minimum wiedzy zanim się zacznie coś robić?
Szczególnie kieruje to do pana który chciał kroić korek od wina (sic!) na część gniazdową w ogóle wyobrażasz sobie jak wygląda formikarium?
Pozdrawiam.
Mam pytanko czy mrówki wygryzą sobie korek, czy trzeba zrobić w nim tuneliki?
@to po co jest ten temat?
żeby czytać inne strony czy żeby zapytać się kogoś o pewne doświadczenia
wszyscy ktorzy sie jaraja AntWorks, ten gel to jedno wielkie g***o, stworzone bylo na kosmiczna wyprawe, faktycznie, ale by wytrzymac tydzien a nie by mrowki tam mieszkaly 100 lat, ten szajs w warunkach ziemskich lapie grzyby rozne. jestem od dawna tego przeciwnikiem.
wszystkim ktorzy chca sie tym zainteresowac, polecam zbudowanie formikarium z prawdziwego zdarzenia np z korka.
kurde :D byłem dzisiaj na pagórkach i obczajałem duże takie czarne mrówki. BUMS! Królowa taka z podłyżnym, ostrawym odwłokiem. wyciągam butelkę a ona hec do dziury i tyle ją widziałem. I tak nie była to ta sama co mam swoje mrowki ale postanowiłem dzisiaj, że jednak zrobie sobie formikarium i wsadze tam te duże mrówki bo są fajne.
O ile się nie mylę to były Formica rufa - rudnice leśne, które po raz drugi jeśli się nie mylę są pod ochroną :P Przetrzymywanie i hodowanie grozi karami o ile ktoś cię na tym złapie ;P
Zrób tylko dwie komory (suchą i wilgotną) resztę wraz z rozrostem kolonii same zrobią :).