Ostatnio się zastanawiałem nad tym mitem Westów Ice z lodówki/zamrażalki. Naprawdę ich smak się jakoś zmienia wtedy czy tylko ktoś tak palnął i się przyjeło bo ma w nazwie "ice"?
Wersja do druku
Ostatnio się zastanawiałem nad tym mitem Westów Ice z lodówki/zamrażalki. Naprawdę ich smak się jakoś zmienia wtedy czy tylko ktoś tak palnął i się przyjeło bo ma w nazwie "ice"?
Dla mnie inne mentol jest świeższy taki chłodny, dobry
Orientuje się ktoś, czy można kupić w polsce papierosy Nata Shermana Fantasia? Wertuję google i sklepy internetowe, ale na razie wyskakują tylko same zagraniczne oferty.
Jest to coś takiego:
http://www.tobaccoonline.co.uk/image...lights_box.jpg
Są to papierosy, które mają kolorowy dym i chciałbym spróbować takiego wynalazku ; d
@down
Skoro tak piszesz to wnioskuję, że je paliłeś. Możesz napisać, gdzie można je dostać? Resztę już sam ocenię.
Przecież one nie mają kolorowego dymu?
nie mają kolorowego dymu, lol. słyszałem, że można je dostać w Moskwie, w Londynie i gdzieś na Ukrainie, ale nie wiem ile w tym prawdy;d smakują jak zwykłe fajki, ale lans kolorkami. no i bardzo drogie podobno;)
Nie mają kolorowego dymu? ; d Czytałem o tych papierosach na innym forum i w wielu komentarzach było napisane, że mają kolorowy dym ; d
@Edit
Dobra, pooglądałem teraz także filmik i dałem się strollować. To niebieska lampa dawała efekt kolorowego dymu ;<
paliłem, bo mojemu kumplowi ze studiów inny kumpel przywiózł paczkę ze Lwowa, bo tam studiuje. nie ma żadnego kolorowego dymu, smakuje jak zwykła faja. no i (o ile dobrze pamiętam) są to setki
nie wiem jak mozecie palic casablance waniliowo-wisniowa. wg mnie jest obrzydliwa. ;d ostatnio pale red bulla aromatyzowanego (pomaranczowe opakowanie) = 16,70 za 40g, tyton bardzo smaczny i po jednej paczce wcale nie mam dosyc jego smaku.
Które "fajki" najmniej śmierdzą? Te mentolowe? np. niebieskie malboro? albo z kulką lmy?
powiem Ci ze wszystkie rownie smierdza typu frost, wszelakie kulki, mentole. To zalezy od czegos sam nie wiem od czego. Jeszcze do niedawna w szkole jak palilem na przerwach to czasem tak jebalo szlugami, ze az sam to czulem ._. (a pale jedynie z kulką luckystrike ewentualnie kiedys frosty, forwardy...)
w sumie to polecam lucky strike z 'klikaczem' mi one bardzo podeszły
ja osobiście mało palę, i podoba mi się w nich to ,że jak chcę mentola to klikam i jest jak chcę normalnego to nie klikam ;) próbowałem jeszcze lmy z klikiem ale to nie było już to samo
Z tych wszystkich fajek z klikaczami najbardziej podchodzą mi Lmy Forwardy, w mojej opinii mentol w nich jest taki "najsmaczniejszy"
od wczoraj zacząłem z bratem skrecać własne papieroski, kupilem cassablance vanillia-cherry jakie polecacie inne tytonie??
A ja polecam wszystkim e-papierosy :) E-palę już od 5 miesięcy i jest duża różnica w wydolności płuc i stanie portfela :)
Ja jakoś nie umie ciągnąć na e-papierosie, wręcz bardziej mi się chce palić po nim...
westy icy do lmow forwardow nie maja podjazdu. nie polecam tego syfu. mimo ze lmy forwardy mi juz zbrzydly i trzeba sie przerzucic na jakies typowe lmy lighty
Mam do was pytanie dotyczące robienia fajek samemu
Czy wszystkie gilzy mają filtr zaczynający się w połowie "pomarańczowej strefy"? Jak nie, to prosze podać jakie :)
Ile mniej więcej kosztuje prosta dobra maszynka do nabijania fajek?
I jakie tytki polecacie? :p
jA RZucilem to w pizdupo 3 latach palenia i jestem z tego dumny xd
A co sądzicie o Black Devilach? Bo mi jakoś nie przypadły do gustu
Zawsze twierdziłem, że te cudaczne, smakowe papierosy można sobie zapalić raz na jakiś czas, dla rozrywki, ale żeby je jarać dzień w dzień, to stwierdzam, że są chujowe.
Zam osobe które blaki pali cały czas
TO może być mała odskocznia, ale żeby je normalnie palić? blee
Akurat do tych szlugów z kulką nic nie mam, ba, paliłem je dosyć często, czy to Camele, czy LMy, czy Lucky Strike'i, można sobie palić i normalnego (w miarę), i przy okazji też mentolowego, nie trzeba wydawać na dwie paki fajek, kiedy chcesz czegoś innego. W poście wcześniejszym miałem na myśli fajki typu Black Devile, Pink Elephanty czy Djarumy.
Pink Elephanty są dosyć chujowe. Może ja tylko tak to odczuwam, ale one nie są smakowe, tylko po prostu zapachowe.
Tylko ze Forwardy smakuja nie wiem, jak domestos albo cos podobnego. Dla mnie to jest obrzydliwe, nawet nie smakuje jak papieros - chociaz sa dobre na poczatek. Sam jak zaczynalem palic to takie czesto zydzilem. Potem kupilem paczke LMow mentolowych i przerzucilem sie na 'normalne' papieroski
Mentolowe są dobre na gorące dni jak ktoś tam up napisał. A forwardy imo nie są wcale takie złe.
Mi mentole w ogóle nie pasują, palę jedynie jak ktoś poczęstuje, skręca mnie od nich i ni8e ważne czy jest ciepło czy zimno
Chociaż był krótki okres kiedy paliłem MB Frosty
Wczoraj po raz pierwszy zapaliłem swojego e-papierosa. Powiem Wam, że jestem mile zaskoczony. Wypuszczam ogromne chmurki, które nie śmierdzą, wręcz przeciwnie pachną. ;] Dostaję taki zastrzyk nikotyny, że po kilku większych buszkach może zakręcić się w głowie. Do tego mogę sobie palić spokojnie wszędzie gdzie mam na to ochotę bo i tak nikomu nie przeszkadzam. Papierosa złożyłem sobie sam, kosztowało mnie to jakieś 300~ zł, w tej cenie kupiłem sobie 4 liquidy(które powinny mi wystarczyć na 2~ miesiące palenia) o smakach red bulla, wiśni i tytoniu. Na razie będę starał się unikać zwykłych papierosów, zobaczymy czy mi się uda. ;]
Możesz napisać coś więcej?Cytuj:
Papierosa złożyłem sobie sam
Ja swoją historię z paleniem zaczynałem od LMów niebieskich, które wtedy stały bodajże po 4,80zł. Teraz? 11,70zł. Przesada jakaś, chociaż tydzień temu wróciłem z Anglii to tam fajki ok. 5-7 funtów. Niby zarobki inne ale cenę i tak mają wygórowaną. Zresztą, nie jesteśmy tutaj żeby rozmawiać o zarobkach. Najlepsze fajki według mnie to Camele żółte, Malboro goldy, LMy niebieskie już mniej. Teraz od czasu wejścia na rynek Lucky Strike'ów 23 po 11zł palę tylko je. W smaku dobre, ale tak jakby z tej klasy 2, kiedyś były o wiele lepsze ale co zrobić...
u mnie od lat 'na dzielni' przewaznie pali sie vicki, polskie i te zagraniczne :-P
Viceroye. Jak to palę to mnie wykręca ;d
dzisiaj zakupilem ruskie viceroye czerwone i są po prostu w porządku, tyle
Witam,
Obecnie palę Marlboro czerwone lub camele żółte. Ale szczerze mówiąc żadnym papierosem nie pogardzę. ;)
Jak mam być szczery to żałuję tego że 5 lat temu spróbowałem tego świństwa i mi się spodobało. Teraz nie dość że kondycje mam gorszą od mojej babci to jeszcze masę pieniędzy na to wydaje. A jak nie mam na papierosy to wariuje ;p
Tak więc nie zaczynajcie palić. A kto pali krótko polecam żeby rzucił to jak najszybciej.
Każdemu się wydaję że jak będzie chciał to rzuci. A to g**no prawda ;p.
Może troszeczkę nie na temat ale podam wam parę przykładów dla których warto rzucić palenie:
Poczujesz, jak bardzo śmierdzi dym tytoniowy
Kiedy palisz, dym smakuje dobrze i sprawia ci przyjemność. Ale czy taką samą przyjemność odczuwa osoba niepaląca siedząca obok ciebie? Rzuć palenie a przekonasz się, jak bardzo nieprzyjemny i drażniący jest zapach dymu tytoniowego dla osób z twojego towarzystwa.
Oszczędzisz i nie będziesz musiał wydawać pieniędzy
Papierosy kosztują. Zakładając, że palisz dziennie jedną paczkę, która kosztuje 10 zł, wydajesz w ciągu miesiąca 300 zł, zaś w skali roku aż 3600 zł. Ceny fajek ciągle rosną, akcyza idzie w górę. Być może niedługo najtańsza paczka będzie kosztowała 15 zł?
Będziesz chodził na randki częściej
Badania przeprowadzone przez kanadyjską firmę produkującą farmaceutyki ułatwiające rzucenie palenia wykazało, że 56 procent ankietowanych deklaruje, że nie umówiłoby się z osobą palącą. W tym samym badaniu wskazano, że 20 procent pytanych znało osobę, która rozstała się z partnerem przez jego nałóg.
Zachowasz sprawny słuch na dłużej
Palacze są w 70 procentach bardziej narażeni na utratę słuchu niż osoby niepalące. Powinno cię to przejmować, chyba że nie lubisz ani muzyki, ani filmów, ani niczego co gra. Chyba, że masz wyjątkowo głośną i krzykliwą żonę. W takim przypadku utrata słuchu może okazać się zbawienna
Są całe zestawy, które kupujesz i palisz. Problem w tym, że nie wiele jest naprawdę dobrych e-papierosów. Ja kupowałem każdą część zestawu osobno, dzięki czemu mam 2 niezłe baterie. Kilka kartomizerów, atomizerów, liquinator, ustniki itd. Zapewnia mi to w miarę normalne "palenie" z dużymi chmurkami i bez zmartwień, że bateria potrzyma mi 4h. Jeżeli masz jakieś pytania to pisz. ;]
Pale od kilku lat paczkę dziennie.
Na początku tego roku kupiłem sobie e-papierosa na te liquidy i.. rzuciłem palenie na 2 miesiące cud! Tyle, że zepsuł mi się wkład bo niechcąco na nim stanąłem i zacząlem palić najsłabsze linki i pale je dalej bo potem zapomniałem o moim e-papierosie.
Muszę się jakoś zmobilizować na kolejne przejście ze szlugów na e-papierosa. ;f