nie wzialem nawet bucha od pierwszego, mialem ochote zapalic tylko trzeciego dnia, a poza tym to czuje sie juz 'wyzwolony' z nalogu, nie wiem kiedy znowu zapale, pewnie na jakiejs imprezie sie zdarzy... d;
lepiej nie palic, bo nie smierdzi! ;d
Wersja do druku
nie wzialem nawet bucha od pierwszego, mialem ochote zapalic tylko trzeciego dnia, a poza tym to czuje sie juz 'wyzwolony' z nalogu, nie wiem kiedy znowu zapale, pewnie na jakiejs imprezie sie zdarzy... d;
lepiej nie palic, bo nie smierdzi! ;d
Eee tam u mnie tak samo wiedzą tylko ci co powinni wiedzieć a nikt inny nie palę rusaki bo i tak ceny sa duze jak na fajki czasami siegne po polskie a te czasami to co jakis tydzien...
Ale powiem wam szczerze juz mam skutki palenie kondycja oslabla czasami pluje Żółtą wydzieliną możliwe że są to objawy nowotworu ale jak to mówią nikt nie żyje wiecznie (chociarz dam palca uciąć że te fumy to od kaszlu bo łaże w zimno).
Wczesniej palilem bardzo okazyjnie-paczka starczala mi na miech spokojnie. Ale juz rzucam bo i tak po trochu po trochu ale ciagnie do wiekszej ilosci i nie chce sie uzaleznic,.
Palił ktoś Beedies, czyli coś podobnego do cygar? http://allegro.pl/item550447301_biri...sri_lanka.html
Normalnie nie pale, ale tych beedies bym spróbował bo jestem ciekawy.
Za czasów kiedy jeszcze paliłem (małym szczylem będąc) lubiłem zielone "Davidoffy". Obecnie nie pale i już nie zacznę, nie będę płacił za raka płuc i w ogóle. Ale takie kilka fabryk papierosów to bym spalił...
heh dzisiaj po raz pierwszy zapaliłem tak hmm jakby to powiedzieć cygaro za 70gr tzn taki papieros tylko brązowy i o smaku wiśni ; P
I koledzy mi mówią żeby się nie zaciągać bo daje kopa mają rację? Czy się zaciągać ; P? Mowa o "cygrach" za 70gr
Wiecie, na chwilę obecną nie palę, ale kiedyś mam zamiar. Nie chcę popaść w nałogowe palenie, jedna fajka, może trzy w miesiącu :D
Ja palę LMy, niebieskie, czasami się zdarzy, że też Vicki.
Noi ofc. na sępa, jak ktoś ma inne, też je biorę.
Co do cygar - palił ktoś? Opłaca się kupić cygaro za 7zł czy lepiej paczkę LMów za 8 bez paru groszy?
Nie spróbujesz, to się nie dowiesz.
#top
Próbowałem raz czy dwa z ciekawości, nie smakuje mi w ogóle.
Nie mam też zamiaru, mimo okropnego smaku, brać to jeszcze raz do ust, bo "tak robią wszyscy" - chora ideologia.
Co jeszcze mnie dręczy?
Ta cała propaganda jakie to palenie jest złe, jeżeli ktoś się na to decyduje to myślę że wie na co się pisze - w przeciwnym wypadku... jest debilem i mu współczuje.
Jestem natomiast za wydzielaniem stref, w których nie można palić
miejsca publiczne, przystanki itp.Nie wszyscy muszą wdychać to świństwo.
Lm'y Czerwone, Spike Czerwone oczywiście jak się chce palić to nawet męskie się zapali , często pale też gilzy tzn. skręcane fajki, wiecie tyx, tutki, maszynka i te sprawy. ;D
Na chwilę obecną powróciłem do palenia. Ale nie palę tyle ile kiedyś, tzn. teraz jedna paczka starcza mi na tydzień. Zwykle palę West'y Ice i RGD Flame. Okazyjnie Marlboro, a jak nie mam swoich to nawet i Ronsony zapalę.
Iguany , Nevady ze względu na niską cene xD
ja papierosow nie pale, ale pala cygara jak bylem w meksyku to se kupilem jedno cygaro za 80 ojro