Ale jednak jest cos co pomoze zmniejszyc ilosc nikotyny we wdychanym dymie http://www.shishka.pl/product_info.p...roducts_id=219 ;)Cytuj:
Piotras1 napisał
Wersja do druku
Ale jednak jest cos co pomoze zmniejszyc ilosc nikotyny we wdychanym dymie http://www.shishka.pl/product_info.p...roducts_id=219 ;)Cytuj:
Piotras1 napisał
the Bestowa jest szisza, klimatyczna muza, paru ziomków i baka :D najlepsza jaką paliłem to była fioletowa, ale holender tez przejdzie :D
@obi
dyfuzor można sobie samemu zrobić, bodajże z folii aluminiowej, zainteresowani poszukają i sobie zrobią ; )
Co do samego palenia polecam do tytoniu dodać nieco czystej gliceryny (kupicie w aptece) i miód (nie może być skrystalizowany) - takie małe urozmaicenie : )
Ostatnio do niektorych tytonii dodaja gliceryne r-r 95% z jakimistam przyprawami jeszcze (taka mala buteleczka ok. 100ml). Calkiem fajna sprawa. A za info z miodem dzieki - sprobuje na pewno ;)Cytuj:
Freak napisał
Ja gliceryny używam tylko i włącznie gdy trzeba "reanimować" tytoń i to nie al wahy nakhle czy inne szity a pożądne al fakhery, fakhury, fumari czy serbetli <choć rzadko dopuszczam do ich zeschnięcia>. Dodanie gliceryny jest spoko ale w moim odczuciu zniekształca smak w zamian za gęstszy dym. Miód i inne przyprawy- wedle woli możecie lać nawet cifa jak lubiecie.
Co do dyfuzora to przynajmniej w mojej fajce nic daje, ale przydatna sprawa gdy chcemy "wyciszyć" fajkę <oglądnaie filmów ftw>. Ponadto siłą rzeczy trzeba silniej zaciagać dym co nie wszyscy lubią.
A ten miód to jak? Polewamy tytoń? i palimy XD? czy wyschnąć ma czy co ?
Lubie czasami zjechać 6 pięter do sąsiada na shishe. Lubie brzoskwiniowy tyton <33
Pewno tak jak gliceryne - czyli kilka kropelek na tyton i wymieszac wszystko.Cytuj:
Piotras1 napisał
A jak miod jest tak chujowo twardy,ze nawet kromki chleba nie idzie nim posmarowac?Cytuj:
alien napisał
To wtedy palimy sam miod/melase? ; d
#DOWN
No chyba,ze.
To kupujemy inny.Cytuj:
Yeeq napisał
Może spróbuj lekko stopić zapalniczką :D? ROFLZAUR?Cytuj:
Yeeq napisał
Napisałem już chyba, że miód nie może być skrystalizowany : ) Co oznacza, że będzie substancją ciekłą, czyli nie powinno być żadnych problemów? : )
Ogólnie ktoś pisał o rozpalaniu węgielków kokosowych w mikrofalówce - na jaką moc/czas to wstawić? :>
ja swoją mikrofalówke 'wysadziłem' jajkami xdCytuj:
Freak napisał
Ja nie wiem, ale odradzam, bo wszyscy na innym forum mówią, że kuchenką gazową najlepiej, i żal się pierdolić z mikrofalówką.
Jeszcze wam się popsuje mikrofalówka ;x.
Ja to po prostu biorę węgielek, zapalniczkę i w 15sek. rozpalam, a za ~25sek. już jest cały rozpalony ;).
A mam pytanie, jaką stroną kłaść węgielek na sreberko?
No jak to jaką, jedna jest płaska druga nie ;>Cytuj:
Marekexp napisał
A te kokosowe sie strasznie chujowo rozpalają, zawsze musze w niego dmuchac przez 3min ~ ;/