Tabaka i o tabace

Skazaniec · 10-06-2010 20:02

Snuffnowłem sobie przed chwilą Ozone Cherry żeby się troszkę przebudzić. Jakoś tak dużo mi się sypnęło ale żal mi było wyrzucać. Nie snuffałem pierwszy raz ale jakoś mi się tak teraz kręci w głowie i mam jakby zaburzenia równowagi xDD

Co się stało ? Pierwszy raz tak mam po tabace. To dlatego że miałem dużą przerwę ? Albo dlatego że duża porcja to była ? O co chodzi ?

Feronek · 10-06-2010 20:06

o za dużą, za szybko wciągniętą porcję. przez chwile utrzymuje się taka "mini bomba", ale powinno przejść po kilku minutach - don't worry

sebito! · 10-06-2010 20:13

Tez tak mam gdy przedawkuje.

kay · 10-06-2010 20:23

Ja dwa razy żygałem po tabace jak wziąłem ok. 10x większą ilość niż normalnie i wciągnąłem w 0,23 sec all :D

Skazaniec · 10-06-2010 20:23

Dobra dzięki, bo szczerze mówiąc trochę się przestraszyłem ale już mi przeszło ^^

Imonek · 10-06-2010 20:42

Hmm, nie miałem czasu, żeby tu napisać...

A więc zacznę od wielkiego płaczu: BUUUUUUUUUUUUUU. Dlaczego? Jakieś 3 tyg. w końcu moje tabaczki ujrzały światło dzienne i zostały odkryte przez moich opiekunów. Wracam sobie normalnie ze szkoły, wchodzę do pokoju, a tam zonk - wszystkie moje tabaki na stoliku. No nic, czekam, albo powiedzą, że ok, albo będzie źle. Wybieram trzecią opcję - było tragicznie. Stwierdzono, że tabaki szkodzą, że skoro nie szkodzą bardzo, to po co jest ten napis na odwrocie pudełka, że jak chcę ćpać, to nie w domu i żebym spadał (eufemizm) i ogólnie wszystko mówione w dużych decybelach. Ogólnie jestem załamany, cały mój dobytek straciłem, jest mi strasznie źle, bo ostatnia bezpieczna kryjówka została odkryta i chyba przestane snuffać ;(

kay · 10-06-2010 21:09

Imonek, lol.

Weź im to mocno wytłumacz i daj snuffa. A naklejki z tyłu trzeba było zdzierać ^^

Powiedz, ze papiez snuffal, tusk i pare innych osob. Jakby to bylo takie zle to by sie nie przyznawali.

W ogole to nie ogarniam co takie problemy z tymi rodzicami macie... Postaw sie i powiedz, ze to twoja sprawa....

Imonek · 10-06-2010 21:26

kay napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Imonek, lol.

Weź im to mocno wytłumacz i daj snuffa. A naklejki z tyłu trzeba było zdzierać ^^

Powiedz, ze papiez snuffal, tusk i pare innych osob. Jakby to bylo takie zle to by sie nie przyznawali.

W ogole to nie ogarniam co takie problemy z tymi rodzicami macie... Postaw sie i powiedz, ze to twoja sprawa....

Moi opiekunowie, są trudni, dla nich jest albo białe, albo czarne. I nic ich nie przekona, a wole nie zaczynać znowu tematu, bo znowu beda mowic (eufemizm) jakie to niedobre, jakie to zle, ze zaczyna sie od czegos takiego... no poprostu rece i nogi opadaja, ale coz moge poradzic? Zrobie sobie 3 letnia abstynencje tabaczana, a potem to moga mnie w nos pocalowac... A zaluje, ze mi zabrali, bo mialem jeszcze pelno nieotwartych rarytasow, jak ozona president, ozona cherry, gletscher prise, 2 opakowania ozony orange... poprostu wielka strata, no i za to wszystko, co mi zabrali, dalem 60 zlotych... ale nie martwie sie, mysle, ze zawsze moglo byc gorzej. Najlepsze bylo, ze znalezli tez papierosy, ktore koledze przechowywalem, byly polozone na polce i nawet slowem sie nie odezwali... na temat papierosow...

sebito! · 10-06-2010 21:30

Imonek napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Moi opiekunowie, są trudni, dla nich jest albo białe, albo czarne. I nic ich nie przekona, a wole nie zaczynać znowu tematu, bo znowu beda mowic (eufemizm) jakie to niedobre, jakie to zle, ze zaczyna sie od czegos takiego... no poprostu rece i nogi opadaja, ale coz moge poradzic? Zrobie sobie 3 letnia abstynencje tabaczana, a potem to moga mnie w nos pocalowac... A zaluje, ze mi zabrali, bo mialem jeszcze pelno nieotwartych rarytasow, jak ozona president, ozona cherry, gletscher prise, 2 opakowania ozony orange... poprostu wielka strata, no i za to wszystko, co mi zabrali, dalem 60 zlotych... ale nie martwie sie, mysle, ze zawsze moglo byc gorzej. Najlepsze bylo, ze znalezli tez papierosy, ktore koledze przechowywalem, byly polozone na polce i nawet slowem sie nie odezwali... na temat papierosow...

Ozona cherry nie jest az takim rarytasem, mozesz ja chyba nawet kupic w kiosku. Choc nie powiem, ze jest dobra.

Shanks · 10-06-2010 21:34

aż mi się przypomniał hajdparkowy mem

Imonek, hahahahah

powiedz mi jedną, jedyną rzecz. dlaczego masz nie snuffać przez 3 lata ? przecież jak sobie kupisz pudełeczko ozonki orange i będziesz je trzymał albo zawsze przy sobie albo w jakiś kryjówkach różnych to przecież tego nie znajdą i możesz sobie tabaczyć.

Imonek · 10-06-2010 23:03

Shanks napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

powiedz mi jedną, jedyną rzecz. dlaczego masz nie snuffać przez 3 lata ? przecież jak sobie kupisz pudełeczko ozonki orange i będziesz je trzymał albo zawsze przy sobie albo w jakiś kryjówkach różnych to przecież tego nie znajdą i możesz sobie tabaczyć.

Widzisz... dla mnie tabaczenie ma sens tylko wtedy, gdy mam dużo rodzajów tabaki. Każdy smak innego dnia. Wtedy tabaka zawsze wydaje nam się smaczniejsza. A co mi z jednego rodzaju?

kay · 10-06-2010 23:17

malo masz dziur w domu? szafa pod ciuchami/ w kompie (trolololo) / pod lozkiem/ za szafka/ w kolumnach / w poduszkach a jak nie to zakop ; s
albo wytlumacz rodzicom lopatologicznie - mozecie mi zabierac, ja i tak bede kupowal i mam was w duupie.

Bengosha · 10-06-2010 23:24

Polecam kryjówkę w doniczce tak jak w ranczo, tylko musisz skołować jakiegoś sztucznego kwiatka i dużą doniczkę ew przyklejać pod szufladami

Simoneq · 11-06-2010 07:01

wrzucaj do szuflady z bielizną;d

Ja na Twoim miejscu bym im za wszelką cenę udowodnił, że tabaka nie zabija i że nie szkodzi w takim stopniu jak papierosy. Powiedziałbym o tym, że na Kaszubach wciąganie tabaki to tradycja i tego typu rzeczy

Imonek · 11-06-2010 07:46

kay napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

malo masz dziur w domu? szafa pod ciuchami/ w kompie (trolololo) / pod lozkiem/ za szafka/ w kolumnach / w poduszkach a jak nie to zakop ; s
albo wytlumacz rodzicom lopatologicznie - mozecie mi zabierac, ja i tak bede kupowal i mam was w duupie.

Wlasnie te tabaczki byly schowane pod lozkiem. Nie mam kolumn w pokoju, ani w domu, a w poduszkach nie ma co, bo znowu beda chcieli wziac posciel do pranie i o. A nie mam kompa, tylko laptopa. A tez nie moge im tak wytlumaczyc. Mieszkam ze swoimi opiekunami tylko z ich łaski, i zawsze moge sie znalezc w duzo gorszej sytuacji, wiec wole poczekac. No i co by nie było, gdybym je schowal gdzies indziej, zawsze mialbym stres poza domem, czy aby napewno nie znalezli, czy cos.

@up: to tez im powiedzialem, ze na kaszubach to tradycja, to powiedzieli mi, ze nie jestesmy na kaszubach, tylko w Warszawie. Mielismy tez kiedys wspolnie zamawiac tabaczki. Ciesze sie, ze do tego nie doszlo.

Temat: Tabaka i o tabace

Narzędzia tematu

Oceń ten temat

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania